Praca w agencji reklamowej. Rady, wskazówki

Cześć Wam :slight_smile:

Chciałem się was poradzić jak znaleźć pracę w agencji reklamowej. Moje studia są o nieco innym profilu, ale od zawsze interesowała mnie reklama - zwłaszcza jako fotograf i grafik. Portfolio mam - liczy z 30 str i są w nim i fotografię i grafiki. 

Szukanie prace idzie mi dość ciężko… Miałem już parę bardzo dziwnych sytuacji odnośnie potencjalnych pracodawców. Zapamiętałem 2 dość dziwne sytuacji i nie wiem co o nich sądzić 

Raz mi się zdarzyło, że niby agencja kogoś szuka. Zaprosili mnie na rozmowę i  prosili mnie o zrobienie paru projektów. Zrobiłem. Dostałem odpowiedź typy “jak coś nam się spodoba to damy znać”. I cisza.

Innym razem agencja szukała grafika po przez olx. Wysłałem portfolio, Wszystko fajnie dostałem zwrotnego maila w którym poproszono mnie o stworzenie plakatu niby że był to jeden z etapów rekrutacyjnych. Zrobiłem i po doproszeniu się odpowiedzi dostałem dziwną odpowiedź “jeśli będziemy zainteresowanie współpracą to się odezwiemy”…  o_0

 

I mam do was pytanie… Jak podejść do tego tematu? Agence zachowują się dość niepoważnie i nie za dobrze o nich to świadczy… niby szukają, są zainteresowani a na koniec się okazje, że “damy znać” i nie potrzebnie robią nadzieję. 

 

Jakie macie rady? Łażenie osobiście od drzwi do drzwi i zostawianie portfolio. Dzwonienie? Maili nie co wysyłać…

Krótko i na temat…takie są realia na rynku każdej pracy…to Ty masz żebrać o zatrudnienie…a nie pracodawca zabiegać o Ciebie…w podejściu do Twojej osoby nie ma nic “dziwnego” w teraźniejszej rzeczywistości…

 

Akurat dwa podane przykłady to norma w tej branży. Chcesz się jakoś wybić to porób własne projekty, obadaj rynek i zobacz czego potrzeba tu i ówdzie. Może warto by było założyć własną firmę reklamową - zacząć od projektów i pomału przekształcać się w coś bardziej ambitniejszego ?

Na przyszłe projekty a’la “projekt rekrutacyjny” nakładaj swój znak wodny, bo nie raz może się okazać że twoja praca będzie użyta bez twojej zgody. 

Witamy na rynku pracy - takie podejście do potencjalnych pracowników nie jest raczej wyłącznością marketingu/reklamy, zdarza się w każdej branży dość często.

Jak już Jahu pisal, na “kwalifikacyjne” i inne udostępniane komukolwiek prace stawiaj watermarki, najlepiej wielkie i dobrze zaprojektowane.

 

Co zrobić z headhunterami? Olać i podczepić się pod kogoś z wyrobioną marką… jeżeli jesteś dobry w tym co robisz, to szybko zostanie to docenione.