Praca w IT na studiach

Witam serdecznie, za dwa tygodnie czeka mnie przeprowadzka do Trójmiasta związana z rozpoczęciem informatycznych studiów zaocznych. Szukając pracy przebrnąłem przez kilka ciekawych ogłoszeń, interesuje mnie praca jako obsługa klienta w sklepie komputerowym typu Komputronik czy X-Kom (obecnie pracuje w sieciówce z elektroniką, praca bardzo ok) lub bardziej stricte informatyczna pokroju helpdesk albo serwisant. Pracował ktoś z was w czymś takim? Może macie jakieś inne propozycje co do pracy?

Jestem po technikum informatycznym, którego nie przespałem i mam dość dobre umiejętności szczególnie jeśli chodzi o OS i sprzętówkę 

Wszystko pewnie zależy od szczęścia - ja zawodowo je miałem. Już w czasie szkoły  średniej dorabiałem wieczorami na kafejce inteternetowej. Na studiach zaocznych pracowałem w całkiem dużej i solidnej firmie jako wewnętrzne (na trzy zmiany, więc po nocnej zmianie leciałem prosto na uczelnię).  Staraj sobie jak najszybciej wyrobić markę, może ktoś gdzieś Cię poleci (nie należy mylić “znajomości” i np. nepotyzmu z poleceniem). Życzę powodzenia - bo to jest najważniejsze na początku kariery zawodowej. 

Pamiętaj też, żeby skupić się chociaż na początku na studiach, żeby nie polecieć po pierwszym/drugim semestrze. Zaoczne nie oznaczają zawsze: “płacę i wymagam”. 
 

Jeśli ma Pan doświadczenie w programowaniu to może warto pójść w tym kierunku? Na studiach załapałem się do pracy Codete jako młodszy specjalista Java i mogłem to bez problemu pogodzić ze studiami, a dodatkowo dużo się rozwinąłem, dzięki szkoleniom. Myślę, że jeśli Pan skończył technikum to praca w sklepie ze sprzętem jest trochę mało ambitna. A nawet jeśli nie ma Pan jakiegoś doświadczenia w programowaniu, to może warto pomyśleć o doszkoleniu jak już wybrał się Pan na takie studia? :slight_smile: