Chodzi wolno, CPU 34%, w conky pokazuje 0B potem 128B i znowu 0B,0B,0B. Wcześniej nigdy , powtarzam nigdy tak nie było.
Jak to naprawić bo już mnie szlak trafia!
nawet S.M.A.R.T nie mogę sprawdzić.
Chodzi wolno, CPU 34%, w conky pokazuje 0B potem 128B i znowu 0B,0B,0B. Wcześniej nigdy , powtarzam nigdy tak nie było.
Jak to naprawić bo już mnie szlak trafia!
nawet S.M.A.R.T nie mogę sprawdzić.
Być może jakieś pliku system są uszkodzone, i przez to on się dziwnie zachowuje, jeżeli masz teraz dostęp do systemu to chyba najlepszym rozwiązaniem będzie backup ważnych danych i reinstalacja. Ewentualnie uruchom program top i powiedz co tak zużywa cpu.
Też mi to przyszło do głowy ale wywnioskowałem, że skoro system nie może zamontować systemu plików to i w LiveCD pewnie też będzie problem Backupowałeś system pod LiveCD zapewne? Jeśli tak to wykluczam, że skopiowałeś “zaśmiecone” /proc i /sys co by mogło powodować ewentualny konflikt. Mi się wydaje również, że jedynym wyjściem będzie reinstalacja i zaraz po niej najlepiej zrób sobie kopię systemu albo przy pomocy dd lub partimage lub zarchiwizuj sobie system plików, np.:
sudo tar -cvvf kopia_systemu.tar.bz2 -I bzip2
Do Crona najlepiej wrzuć sobie taki skrypt:
#!/bin/bash
tar -cvvf $HOME/backup-$(date +%m%d%Y%H%M).tar.bz2 / -I bzip2 --exclude=proc \
--exclude tmp \
--exclude home \
--exclude sys \
--exclude var/log \
--exclude-caches
W razie awarii przywrócisz sobie poleceniem:
tar -xvjpf nazwa_kopii_zapasowej -C /punk/montowania/partycji_na_system
Ważna jest tu opcja -p, która ma za zadanie zachować atrybuty, tak samo jak opcja -p przy cp. Potem stworzysz katalogi, które zostały wykluczone, zainstalujesz Gruba i system będzie działał, sam w ten sposób przenosiłem system z laptopa na pendrajw, zajmuje to mniej czasu niż klonowanie.
Pozdrawiam!
Dla czego przez -p a nie przez -a
Całkiem możliwe, zważywszy na “rady” udzielane na forach czy nawet w tym wątku i dotyczące ich ostrzeżenie, które sam wkleiłeś:
Super pomoc to widać że z was wycieka jad, fsck wykonywałem na odmontowanej partycji! Te wyniki wkleiłem gdy wróciłem do domu i byłem ostro zjechany i wkleiłem to tak.
Ten dysk to już chyba trup nawet go BIOS nie widzi, a ja dostałem po łbie za nie wykonane projekty…
Co wkleiłeś “to tak”?
Wkleiłeś kod zwrócony dla zamontowanej partycji, na której działa system.
W sąsiednim wątku piszesz, że jest to /home, numerki zgadzają się…
Wklejasz monity narzędzi, jakieś dziwne polecenia, trochę konsekwencji…
Pomoc? Koledzy wyżej nie próżnowali, sam wkleiłem co wpierw powinieneś zrobić, a czego robić nie wolno. Wszystko w odpowiedzi na objawy i “leczenie”, jakie zastosowałeś dla tego dysku i FS. To chyba ten sam HDD co w sąsiednim wątku?
W tamtym, napisałem Ci jak ustawić system plików, by zminimalizować ryzyko utraty danych.
Jeśli będziesz powielał błędy swoje i innych, niczego nie odzyskasz.
O czym mogę jeszcze wspomnieć? Przypisanie kolejności master/slave pod ATA na dany kontroler? Ale kto dziś z HDD ATA korzysta…
A dysku - jeszcze nie wyrzucaj.
Mam nadzieję, że zwróciłeś uwagę na ochronę przed ESD (wyładowania elektrostatyczne) podczas manipulowania taśmami i samym HDD?