Prawo Jazdy

Witam Wszystkich!

Dzięki za odpowiedzi!

Umów się z instruktorem, żeby puścił Cię na teorię wewn wcześniej (to chyba wolno) i podpisał papier z jazdy wcześniej, a dwie ostatnie przejeździj z nim przed egzaminem państwowym. Troche naginanie rzeczywistości, ale wyjeździsz i tak swoje przed egzaminem, a bardzo dobrze poćwiczyć po przerwie w jeżdzie (najpierw teoria, potem czekasz na praktykę), w miare możliwości na terenach często uczęszczanych przez egzaminatorów WORD.

Jeśli nic się nie zmieniło, to sam egzamin wewnętrzny nie ma znaczenia, ale musisz wyjeździć godziny i od tego momentu masz, z tego co pamiętam, pół roku na podejście do egzaminu.

PS proszę poprawić tytuł tak, aby konkretnie mówił o problemie, inaczej będę musiał go przenieść do kosza.

Jeśli dobrze pamiętam, to tego ograniczenia do pół roku już nie ma, ale mogę się mylić.

Zmieniło, tyle że teorię wewnętrzną możesz próbować raz za razem o ile jest wolne stanowisko, dopóki intruktor ma cieprliwość.

Tak było chyba zawsze.

Teraz tak kojarzę, że ograniczenia chyba w ogóle nie było, te pół roku to była ważność państwowego egzaminu teoretycznego, ale ja zdawałem prawko 9 lat temu, więc nie pamiętam już dokładnie jak to było, a pewnie pozmieniało się już z 10 razy :wink:

Tak, przypomniałeś mi. 6 miesięcy ważny był egzamin teoretyczny, ale po wejściu tzw. nowych zasad - wtedy gdy na teoretycznym wprowadzono interaktywne pytania z filmikami i limitem czasu na odpowiedź przy każdym, z puli liczącej kilka tysięcy, a nie kilkaset pozycji, które początkowo były niejawne, wtedy gdy wprowadzono profile kandydata na kierowcę (co oznacza konieczność zarejestrowania się w wydziale komunikacji przed rozpoczęciem kursu), wtedy gdy miały wejść te przepisy z zielonymi listkami i okresem próbnym - których wprowadzenie ostatnio po raz kolejny znów odłożono w czasie, właśnie wtedy ten przepis zniknął, i teoria jest teraz ważna bezterminowo.