A czego niby nie, przecież istnieje taki twór jak sąd dla nieletnich.
I bardzo dobrze przemoc trzeba tłumić w zarodku a im wcześniej się przekonają że stosowana kara za bandyckie występki jest nieunikniona tym lepiej dla nich. Przez pobłażliwość dla takich wybryków mamy taką a nie inną sytuację w polskich szkołach i na stadionach.
Znając realia to najwyżej w sądzie dla nieletnich powiedzą : “patrząc tobie głęboko w oczy widzę żal i niewymowną chęć poprawy więc chłopczę żeby sprawy nie rozwijać… przeproś kolegę i idz prosto do domu”… Moja koncepcja byłaby taka - Zbliżają się wakacje ,że już tylko wyglądać… słońce obsypie niebo roztańczonymi promykami… łąki i pola przyozdobią tęczą kolorów kwiatki … a pośród pnących się zielenią łąk i lasów śmieci roztaczają się bez liku… Więc można by takiemu delikwentowi wręczyć worek na śmieci… niech się wykazuje przez pełne wakacje w czynie społecznym… i ku chwale Ojczyzny…
zogdze si z tym, aczkolwiek takiemu bahorowi nic znie zrbia… co innego gdyby bardzo “uszkodził” kolege… wtedy moze by go “nawet” do poprawczaka wsadzili…