Daje i wiecej to jedna z podstawowych ofert obawiam sie natomiast naglego zgonu transferu poniewaz bede zmuszony do korzystania z wifi ( komp stacjonarny) a wiadomo wifi to nie kabel a skoro na kablu sa juz takie roznice to na wifi moze by juz tylko gorzej
Przy 60 Mbit mam transferu tyle co trzeba, jakiś czas temu chcieli mnie uszczęśliwić łączem 120Mbit z dopłatą 8 zeta. Po dwóch dniach testowania zadzwoniłem i zażądałem powrotu do 60 bo nie byłem w stanie osiągnąć stabilnych 100Mbit przy downloadzie z serwerów które pozwalają na sporo wyższe transfery (testowane o różnych porach dnia i nocy). W zasadzie miałem około 90Mbit co uznałem za zwykłe robienie klienta w bambusa. Sprawdzałem u kuzyna mieszkającego na innym osiedlu również to samo. W Tychach wygląda na to że te 120 Mbit to pobożne życzenie operatora albo celowe robienie w wała, na sugestię pani w telefonie że to transfery maksymalne, wysłałem ją do podstawówki na powtórkę z matematyki żeby sobie policzyła ile procentowo jest różnicy. Sprawa o tyle dziwna że UPC oferuje szybsze transfery a nie są w stanie zagwarantować marnych 120. O upload`dzie nie wspominam bo to kpina. Na szczęście mnie umowa się skończyła i od wiosny zmieniam operatora…
To raczej standard w większych kablówkach. Nie ma co się dziwić, za gwarantowane łącza o prędkościach <100 Mbps płaci się tysiące, a nie kilkadziesiąt zł.
Nie przesadzaj. Czasy DSL od Telekomuny na 120 zeta za 2Mbit to już dawno się skończyły. Poza tym jeśli nie są w stanie zagwarantować danych transferów niech nie zawracają doopy nieadekwatnymi ofertami.
2 Mbps a 120 to chyba jednak jest mała różnica?
Rozumiem, że wolałbyś adekwatną ofertę typu gwarantowane 20 Mbps, niż Do 120 Mbps płacąc powiedzmy za obie tyle samo?
Może być : CAT5E , CAT6 lub CAT6A (ale jak wiadomo lepsze jest wrogiem dobrego) byle “nie pierwszy lepszy podpieprzony” , bo jak tu składać reklamację gdy sprzęt właściciela nie spełnia określonych wymogów ? Chyba , że ktoś się chce ośmieszyć !