Próba O/C ahtlon64 3800+ spaliła na wstepie

Mianowicie postaram sie wyczerpująco przedstawić mój problem.

Zacznę od przedstawienia mojego sprzętu:

Procesor: AMD Athlon64 3800+ s. AM2

Płyta gł.: ABIT KN9 nForce 570 ultra

Pamięć: 2 x 1Gb DDRII GEIL Ultra 800MHz, 4-4-4-12

Grafika: Galaxy GeForce 7600 GS 128MB 1.4ns

Dysk twardy: Seagate Barracuda 7200.9 80Gb, SATA II

Zasilacz: Chieftec 350W

Inne: nagrywarka DVD, tuner TV, karta dźwiękowa creative…

Obudowa MUSTANG, wentylowana przez 3 wentylatory Arctic Cooling (1 wciągający, 2 wyciągające), na procesorze chłodzenie Arctic Cooling Freezer 64 PRO, na grafice chłodzenie ZALMAN VNF-100, pasywne, pasta termo przewodzącą jaką używałem przy składaniu zestawu to Arctic Silver 5.

Moja przygodę z O/C rozpocząłem od podkręcenia karty graficznej, mianowicie udało mi się ja wykręcić z 500/1400 na 620MHz / 1600Mhz.

Zabrałem się za podkręcanie procesora i niestety spotkała mnie nie miła niespodzianka, niby sprzęt OK, a tu nici z O/C. A więc tak, obniżyłem HTT na x 3, FSB pamięci na 667, czyli 333MHz i zabrałem się za zwiększanie HTT procesora z deafultowych 200Mhz ustawiłem na 210MHz, odpalam windowsa, ładuje sie bez problemu, odpalam Orthosa na 5 minut i też OK, tak więc resetuję i ustawiam na HTT procesora na 220Mhz, odpalam windowsa, ładuje sie bez problemu, odpalam Orthosa, mija z 15 sekund, błąd, komp sie resetuje samoczynnie. Pomyślałem, że za małe napięcie na procesorze, więc podwyższyłem z 1.25V na 1.3V. Odpalam, ładuje się normalnie, odpalam Orthosa i znów to samo. Podwyższyłem jeszcze napięcie na 1.35V i to samo, winda sie ładuje, ale Orthosa nie przechodzi.

Temperatury jakie mam podczas spoczynku ( z Everesta 3.5 ):

Płyta główna: 26 st C

Procesor: 32 st C

Dioda procesora: 30 st C

Aux: 32 st C

Procesor graficzny 43 st C

Dysk twardy: 33 st C

Temperatury w stresie ( programy stresujące: oZone 3D i Orthos):

Płyta główna: 28 st C

Procesor: 53 st C

Dioda procesora: 34 st C

Aux: 35 st C

Procesor graficzny: 72 st C

Dysk twardy: 34 st C

I teraz pytania do znawców tematu O/C:

  1. Dlaczego w stresie różnica temperatury procesora względem temperatury Diody procesora jest taka duża, wręcz ogromna ?? Jaką temperaturą się sugerować podczas O/C ?? Dodam, że mam zainstalowany najnowszy bios do płyty głównej ze strony producenta.

  2. Fundamentalne pytanie: Dlaczego taki kiepski wynik O/C procesora, z 2400Mhz na 2520Mhz, z tego co wiem, to athlony64 na AM2 kręcą sie grubo ponad 2700Mhz i trzeba mieć pecha aby nie osiągnąć minimum 2.7Ghz

  3. Czy temperatura układu graficznego przy chłodzeniu pasywnym jakim jest zestaw Zalman vnf100 jest nie za wysoka ?? Jaka jest temperatura graniczna dla układu graficznego ??

  4. Jaki jest czas wygrzewania pasty AS5 ?? Czy temperatura tuz po nałożeniu pasty zmniejszy sie po jej wygrzaniu ??

To chyba na tyle 8)

ten chieftec to ile ma amper na linii +12 V ??

Ad 1. możliwe że dioda przekłamuje pomiar lub jest umieszczona w takim miejscu gdzie jest bardziej gorąco :stuck_out_tongue:

Ad 2. ustawiłeś timingi, trfc na wyżej niż 105ns, Cas latency na 2T i napięcie na ramach 2.1V ??

wklej zrzuty ekranu z cpu-z zakładka main, memory

Ad 3. jest ok, widziałem jak pasywne robiły 105 stopni i działały.

Ad 4. Dla fanatyków :stuck_out_tongue:

1.Dioda w dziwnym miejscu + everest może przekłamywać troche :stuck_out_tongue:

  1. Kręciłem kiedyś Athlona 3000+ na dużo gorszej jakości sprzęcie (testowałem :D) o wykręciłem z 2ghz na 2450 bez najmniejszych problemów, wiec według mnie coś u Ciebie jest nie tak. Może timingi + napięcie na ramach?

  2. Wysoka no ale pasywne to pasywne :smiley:

  3. Musi upłynąć bodajże minimum 220-240 godzin od nałożenia pasty aby jej właściwości cieplne stały się w 100 % zadowalające. Jeśli dopiero co nałożyłeś paste poczekaj pare dni a tempa powinna spaść. U mnie z chłodzeniem Pentagrama Hp-100 ALCU było tak że zaraz po nałożeniu temperatura spadła o jakieś 5 stopni, dopiero po 5 dniach w IDLE proc miał 24 stopnie (na boxie miał 34) więc różnica naprawdę spora.

Jakie napięcie dałeś na pamięci?

Twój model GEIL potrzebuje minim 2,1V do poprawnej pracy z CL 4-4-4-12.

A więc tak, wczoraj ponownie zwaliłem chłodzenie z procka. Wyszlifowałem miedziany blok radiatora na lustro :), rozprowadziłem pastę na IHS innym sposobem (pierwszy był: kropla pasty i docisk radiatora, teraz rozprowadziłem pastę palcem schowanym w woreczku foliowym), złożyłem i temperatura diametralnie spadła :slight_smile: teraz na deafultowych ustawieniach, czyli 2400MHz w stresie po 0.5h mordowaniu Orthosem mam zaledwie 44 st C :slight_smile: co mnie bardzo ucieszyło…

Rozochocony spadkiem temperatur zabrałem sie ponownie z O/C. Udało mi się wyciągnąć stabilne 2700Mhz, ale przy bardzo wysokich wartościach napięć, czyli: napięcie na rdzeniu CPU --> 1.45V, na pamięciach 2.3V (standard mam ustawione na 2.1V), dodatkowo podniosłem minimlanie wartości napięć na chipsecie, magistrali HTT i złączu PCIex. 2700MHZ było stabilne, ale już 2760MHz nie dało sie ustabilizować, nawet na napięciu na CPU --> 1,475V !!

Poniżej screeny ustawień mojego BIOSu dla ustawień 2760MHz (nie stabilne):

SoftMenu%20Setup.JPG

Na pamieciach trochę przesadziłeś z napięciem. Przy tym przetaktowaniu pamięci osiągają taktowanie efektywne 766MHz (ponieważ ustawiłeś je na 667MHz - wynika to z proporcji 200/230=0,87, czyli 667/0,87=766), czyli jeszcze sporo zostało do 800MHz, dla którego wystarczy 2,1V.

Szkoda pamięci i szkoda prądu.

Czyli co, procek słaby czy płytka nie wytrzymuje ??? Może dać wyższe napięcie na procek powyżej 1,4V ??

A jak poustawiać pamięci, bo w ustawieniach pamięci ustawiałem tylko: Cl, tRCD, tRP, tRAS i CR, więcej nie zmieniałem, może coś tam jest pokićkane, bo chodzą na deafultowych ustawieniach :slight_smile:

Wczoraj poszperałem po sieci i poustawiałem czasy pamięci pod moje kości GEILa. Trochę tego było, czasy były źle poustawiane !!