Problem polega na tym, że gdy podczas nagrywania dźwięku (np. w Audacity) miernik poziomu wejściowego sięga prawie do połowy nawet, gdy nic nie jest nagrywane:
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/1a8acfb1a717bf19.html
Z tego powodu nagrywane są duże szumy.
Tak wygląda czyste nagranie (gdy nic nie mówię do mikrofonu):
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/a4bc98763d57bf18.html
Kiedyś pamiętam takie czyste nagranie bardziej przypominało linię prostą, a miernik nie dochodził do połowy.
Dlaczego tak się może dziać? I czy da się coś z tym zrobić?