Dzisiaj troche pogrzebalem z kompem i czyzczac go wyjalem baterie z plyty glownej, bo obok niej bylo mase kurzu… Bez tej baterii resetowal sie moj komputer. Po wlozeniu uslyszalem piszczenie z komputera i zielona lampka na komputerze migala bardzo szybko, a monitor byl czarny. Potem wylaczylem filtr i komputer sie uruchomil sie normanie. Moglem kontynuowac wgrywanie systemu. Na surowym systemie wlozylem dysk do kieszeni ( bo mam 2 ) i wtedy po wlaczeniu kompa , znowu zaczal piszczec a monitor nie odpowiadal. Beczalem jak bobr, ale mama uspokoila mnie i doradzila wyjac dysk wymienny i uruchomic kompa. Po kilku probach wlaczania ( w tych nieudanych piszczal ) komputer zalapal, bez dysku wymiennego. Kto wie co sie dzialo?? Pomozcie… Moge wlozyc dysk wymienny??.. Teraz to sie nawet boje go wylaczac bo kto wie co sie stanie??
Czy pisze tak: CMOS checksum error?? Jeśi tak to prawdopodobnie przez przypadek uszkodziłeś beterię, którą wyjmowałeś i teraz musisz wymienić ją na nową.
Powinna znajdować się koło baterii. Zazwyczaj oznaczona jest jako CCMOS lub podobniej (np. CLR CMOS ). Delikatnie należy ją przełożyć w sąsiedni jej pin na kilka sekund. A potem przełożyć ją spowrotem tam gdzie była.
Prawdę mówiąc wątpię aby sposób z przełożeniem zwrotki zadziałał ale jednak może go spróbować.