Witam,
od przed wczoraj mam problem z moim komputerem. Komputer się nie włącza (ekran czarny) i zaczyna piszczeć co już dowiedziałem się od wujka google, że to alarm BIOS-a. Piszczenie jest długie-krótkie-krótkie co wg. Googla oznacza, że jest to problem z grafiką albo z pamięcią RAM. Wszystko co mi przychodziło do głowy i wyczytałem na różnych forach zrobiłem (wymienię):
-
podmiana kości RAM
-
wymiana karty graficznej
-
reset BIOSu przez wyciągnięcie bateryjki i odłączenie od zasilania na 30-40min.
-
odkurzenie wszystkich styków itd.
-
“zabawa” z przekładaniem kości do różnych slotów.
Po każdej z czynności komputer piszczał dalej w ten sam sposób. Co może być ważne komputer zaczął piszczeć jak wyciągnąłem mu jedną z 2 kości pamięci żeby wzmocnić komp. mojej siostry, ale gdy zobaczyłem, że się przestał uruchamiać włożyłem obie kości z powrotem, ale już to nic nie dało i piszczał dalej. Moja płyta główna to: ASUS M2NPV-MX, proc. Athlon 1,6Ghz, 1GB RAM.
Komputer cały czas chodził na grafice zintegrowanej, ale dla pewności podpiąłem mu normalną kartę graficzną kompatybilną z płytą, ale dalej piszczał i ekran czarny.
Proszę o pilną pomoc. Mam nadzieję, że w miarę dokładnie opisałem problem.
Pozdrawiam i z góry dzięki.