Problem - komputer piszczy

Witam,

od przed wczoraj mam problem z moim komputerem. Komputer się nie włącza (ekran czarny) i zaczyna piszczeć co już dowiedziałem się od wujka google, że to alarm BIOS-a. Piszczenie jest długie-krótkie-krótkie co wg. Googla oznacza, że jest to problem z grafiką albo z pamięcią RAM. Wszystko co mi przychodziło do głowy i wyczytałem na różnych forach zrobiłem (wymienię):

  1. podmiana kości RAM

  2. wymiana karty graficznej

  3. reset BIOSu przez wyciągnięcie bateryjki i odłączenie od zasilania na 30-40min.

  4. odkurzenie wszystkich styków itd.

  5. “zabawa” z przekładaniem kości do różnych slotów.

Po każdej z czynności komputer piszczał dalej w ten sam sposób. Co może być ważne komputer zaczął piszczeć jak wyciągnąłem mu jedną z 2 kości pamięci żeby wzmocnić komp. mojej siostry, ale gdy zobaczyłem, że się przestał uruchamiać włożyłem obie kości z powrotem, ale już to nic nie dało i piszczał dalej. Moja płyta główna to: ASUS M2NPV-MX, proc. Athlon 1,6Ghz, 1GB RAM.

Komputer cały czas chodził na grafice zintegrowanej, ale dla pewności podpiąłem mu normalną kartę graficzną kompatybilną z płytą, ale dalej piszczał i ekran czarny.

Proszę o pilną pomoc. Mam nadzieję, że w miarę dokładnie opisałem problem.

Pozdrawiam i z góry dzięki.

Bardzo możliwe uszkodzenie płyty głównej. A konkretnie chipset. Również druga sprawa że to Nvidia. Uszkodzenie płyty sam mogłeś spowodować wyciągając pamięć jeżeli nie odłączyłeś zasilania. Zwykle nie powinno to się stać ale Nvidia w połączeniu z AMD. Niestety bardzo możliwe.

No to mnie trochę zmartwiłeś co do płyty. Rzeczywiście nie mam w zwyczaju odłączania zasilania od kompa gdy wyjmuję pamięć RAM lub grafikę. Zakładając, że padł Chipset - warto to jakoś dawać do serwisu (o ile to możliwe?) czy lepiej kupić podobną płytę?

Poczekam jeszcze dzień, dwa może ktoś wpadnie na jakąś inną możliwość lub rozwiązanie problemu.

___________________

Byłbym wdzięczny za dalszą pomoc i pomysły.