Witam,
Rozkręciłem cały komputer, powyjmowałem części z obudowy, następnie ją umyłem wodą i zostawiłem do wyschnięcia na balkonie 24h.
Poskładałem wszystkie części, układając na dywanie (obudowa schneła na balkonie). I uruchomiłem.
Niestety na ekranie nic się nie pojawiło, głośniczek systemowy nie piknął. Wszystko z kompem chyba w porządku, gdyż działa normalnie, ale nic nie pokazuje się na monitorze.
Podejrzewam, ze ładunek elektryczny z dywany uszkodził BIOS. Aby sprawdzić czy to bios sprawia problem, odłączyłem RAM itd pozostawiając tylko procesor, po uruchomieniu głośniczek powinien ciągle piszczeć…
Niestety…
Postanowiłem ratować BIOS.
Utworzyłem dyskietkę startową.
Dograłem do niej wersje biosu, program flashujący AWDFLASH , oraz utworzyłem w notatniku plik autoexec.bat umieszczając w nim taki zapis: awdflash.exe 8K3E3B13.bin /py/sn/R
Włożyłem do napędu, uruchomiłem… i nic
Nie mam pojęcia co dalej. Czy ktoś ma jakiś pomysł?
Moja płyta główna to: EPOX 8K3AE