Problem-nowy sprzet nie dziala jak powinien

A wiec tak.Kupiłem sobie nowy sprzet, a dokladniej proc (AMD Athlon 3500+ 2200 MHz), płyta głowna(ASUS A8V-VM) i karte graficzna(GeForce 7300 GT Gigabyte).Do tego zasilacz Chefteca 350 W, dysk WD 200 GB no i dwie slabe kostki RAMu.Jedna 256 MB mająca już dwa lata “firmy” V DATA :stuck_out_tongue:

Druga kostka(512 MB) ma około roku, kupiona za okolo 150 zł firma : DRAMEX.Tej pierwszej kostki wogole mi nie wykrywa, od razu po wlaczeniu sie wylacza komp.Wiec jade na jednej, 512.Na nowym sprzęcie oczywiscie został ponownie zainstalowany OS - Windows Xp Prof SP2.Sprzęt chodzi bardzo wolno.Wypakowywanie itp pamięciozerne procesy wykonywane sa bardzo dlugo.Podczas tych zwiech temp CPU w cale nie jest bardzo wysoka.Wynika wiec, ze to nie jego wina.Najnowsze stery oczywsicie są wgrane.A wiec, czy winą jest slaby RAM?Czy musze kupić porządne kosteczki?W grę wchodzi DDR.

Ludzie pomozcie!Wydalem kupe kasy na nowy sprzet, ktory chodzi jak antyk!Co robić?!

Z gory dzieki za pomoc

na konfiguracji twojego sprzętu xp powinien śmiegać może załapałeś jakiś wirusik w menadzerze zadań zakładka wydajność sprawdz jaka jest zajętość procesora i pamięci

Kup np. http://www.allegro.pl/item173886437_512 … siace.html albo lepiej 1GB

Wirus?Przeciez formatowałem.

meason; jestes pewien, ze to wina RAMu?

dzieki za pomoc chlopcy

EDIT: zauwazylem tez, ze mulace procesy to wszystkie maja zwiazek z nagrywarka:

dlugie wypalania, zgrywanie na dysk

nowe stery instalnąłem, ale gdy zrestartowałem windows cos krzyczal, ze nowy sprzet moze dzialac nie dobrze

aspi zainstalowane, dma wlaczone