Mam problem z komputerem, podczas gry po jakims czasie ok 20 minut gra nagle sie wyłącza.
Podczas gry komputer nie ma zadnych porblemów z fpsami. Komputer jest w miare b=nowy wiec z biosem nie powinno byc problemu. Macie jakieś pomysły?
tutaj złączam mój komputer
1 Procesor AMD Ryzen 5 3600 3,6GH AM4 6/12
2 P. Główna Asus PRIME B450M-A AM4
3 Pamięć G.SKILL 16GB RipjawsV 3600MHz
4 Dysk HDD
5 Dysk SSD SSD XPG SX6000 Lite 512G PCIe 3x4
6 K. Graficzna GTX 1660 SUPER GamingPro 6G GDDR6 192bit
7 Napęd Opt.
8 K. WiFi TP-LINK WN881ND
9 k. Sieciowa LAN LAN 1000/100/10
10 Obudowa SilentiumPC Regnum RG4 Pure Black
11.Chłodzenie Spartan 4 MAX
12. Zasilacz Silentium PC Vero 600 L3
RAM stabilnie u mnie działa na XMP dopiero po OC procesora. Zresztą masz tak w specyfikacji płyty. Albo zjedź z do 2666Mhz z RAM
Memtest z włączonym XMP na początek. Chociaż te pamięci bez problemu pracują z r5 3600.
… ale niekoniecznie na płycie z B450.
czyli mam włączyc na ta chwile xmp, tak?
Na początek przygotuj sobie pendrive z memtestem i przetestuj pamięci z włączonym XMP, bo może problem wcale tutaj nie leżeć. Jak wywali błędy to dopiero test na bazowym taktowaniu (bez XMP).
sprawdziłem i nie ma żadnego błędu
Problem jest tylko z tą jedną grą?
Nie