To ciekawe, bo gdy komputer byl podpiety do i-netu, wszystko bylo super, ale od miesiaca nie jest, a od tygodnia pojawiaja sie kosmiczne objawy:
-
zanika napęd cd - jest widoczny w biosie, ale Windows nie widzi go. Gdy przepnę do innego kontrolera, to kilka minut widzi, a potem przestaje widzieć. Wczoraj tak właśnie zrobiłem- udało mi się zainstalowac program z cd i po 5 min… cd niewidoczny… pojawił sie komunikat, ze “eksplorarator windows miał błąd i zostanie zamknięty” - gdy ponownie się eksplorarator windows się podniósł- cd-rom był już niepodstępny:-(
-
podczas zamykania Windows, gdy pojawia sie okno “system zapisuje dane” te okno nagle znika, tak jakby ktos z tapety wycial prostokat o rozmiach tego okna (pozostaje niebieski prostokąt, zamiast tego okna systemowego) i system przestaje się wyłączać. Konieczny twardy reset… po nim włącza sie chkdsk…
Dołączam log z hijack - dysk twardy już sprawdzałem - cały jest poprawny. Poproszę o sugestie, co można w tej sytuacji skorygować. Dzięki
Link do loga z hijack http://www.wklej.org/id/93685/