Problem przy uruchamianiu windowsa - wybieranie stacji bootującej

Witam. Od 3 dni po włączeniu komputera, pojawia się tatki o to problem, jak na załączonym obrazku.

Jestem zielony i kompletnie nie wiem co to jest.  system.thumb.JPG.488fda046020add4c0bd34b

Po prostu wybierasz z jakiego nośnika ma wystartować komputer. Jest to tzw. quick boot menu.

I co to są te nośniki bo nie do końca rozumiem. I dlaczego wcześniej tego nie miałem, a teraz zaczęło się pojawiać. W czym jest różnica jeśli wybiorę to pierwsze lub to drugie? :slight_smile:

1 to dysk twardy, drugie to napęd optyczny, trzecie to wejście do konfiguracji.

 

Nie bawiłeś się w bios ostatnimi czasy?

Nie. Nie bawiłem się w biosie. Ale przypomniało mi się że może z niecały miesiąc temu kolega wyłączył mi komputer przyciskiem power w komputerze. Po ponownym uruchomieniu wyświetliło mi się na ekranie takie coś.

http://zapodaj.net/c810e4b162346.jpg.html

Ale potem komputer z tego co pamiętam raczej uruchamiał się normalnie… nie wiem czy teraz to może mieć jakiś związek z tym problemem.  

 

BOOT MENU można wyłączyć w BIOS-ie .

Trzeba umieć wyłączyć :slight_smile:

A jeśli to już mi się pokazuje, to co najlepiej mam wybrać, pierwsze czyli dysk twardy, czy ten napęd optyczny, i w czym jest różnica?

Jakbyś podał model płyty głównej to można by cię pokierować jak wyłączyć to w BIOS-ie. A na razie…

Wybierasz opcję 1, czyli dysk twardy aby uruchomić system. Z napędu optycznego uruchamia się tylko w przypadku, gdy chce się uruchomić jakiś Live CD (np. Linux LiveCD, płyty narzędziowe pokroju Hirens BootCD) lub np. płytę instalacyjną Windowsa. Jest to tzw. “bootowanie z płyty”.

Ale jeżeli system działa prawidłowo, to wybierasz opcję pierwsza i system (o ile działa) powinien się uruchomić.

 

Pozdrawiam !

Nie znam się za bardzo. Ale z tego co wyczytałem to tutaj powinno się znajdować jaką płytę główną posiadam. Czy tak? :slight_smile:

http://zapodaj.net/584d055e5e894.png.html

a nie zaciął Ci się klawisz F12? To nim się wywołuje QuickBoot’a :wink:

Ja pierniczę. faktycznie do połowy mam wciśnięty klawisz F12, nawet tego nie zauważyłem wcześniej hehe. Jejkuu dzięki, taka gafa ze mnie!! :slight_smile: