Mam notebooka firmy Acer. Na tym komputerze miałem zainstalowany system Windows 7 HP.
Niestety, po okresie gwarancyjnym uległ awarii fizycznej dysk twardy (nie wiadomo co, nie wiadomo dlaczego… po prostu nie startuje i basta).
Byłem zmuszony do zakupu nowego dysku twardego. No i tutaj pojawia się problem. Na starym dysku miałem system preinstalowany na którym była partycja Recovery. Jak wiadomo, po zakupie nowego dysku takiej partycji już nie mam.
I teraz pojawia się moje pytanie- czy mogę w jakiś legalny sposób zdobyć bez płacenia jakichkolwiek kwot nowy system?
Uprzedzając pytanie- pod laptopem mam przyklejoną naklejkę z kluczem produktu, a w szafce leży faktura.
Większość producentów notebooków daje narzędzie umożliwiające wykonanie sobie kopie recovery na płytach dvd… jeśli tego nie uczyniłeś, to pozostaje ci skontaktować się z firmą Acer i poprosić o przesłanie ww płyt, nie sądzę, aby zrobili to za darmo, pewnie jakaś odpłatność będzie…
Jeśli to co wypaliłeś to faktycznie recovery (kilka płyt DVD) to z powodzeniem odzyskasz z nich system. Jeśli to tylko kopia zapasowa danych to niestety nie. Zawsze możesz też pożyczyć od kogoś oryginalny nośnik instalacyjny do Windows w wersji takiej jak na naklejce COA na spodzie notebooka i zainstalować z niej system podając klucz licencji z naklejki (ale zdaniem niektórych nie do końca jest to legalne).
nie mówie na 100% ale wydaje mi się,że można np. pozyczyć od kolegi system w tej samej wersji i robisz sobie swoją płytke ze swoim kluczem,a kopie systemu wolno ci mieć
Jak najbardziej legalne. Z nowym komputerem kupujesz licencje - czyli klucz, a nie nośnik. Po za tym wg. licencji M$ można wykonać kopie nośnika (DVD). Więc jeśli ściągnie iso choćby z p2p i użyje swojego - kupionego klucza - to jest to wersja legalna. Tyle że po instalacji z klucza na komputerze bedzie musiał aktywować windowsa telefonicznie.
Daraq , skopiuj sobie od kogoś płytę z Windowsem, wgraj na swoj klucz i tyle. Pamiętaj tylko, że po instalacji w ciągu 30 dni będziesz musiał wykonać aktywację telefoniczną. Natomiast jeżeli zależy Ci na tych wszystkich duperelach od producenta co spowalniają system musisz niestety oddać laptopa do autoryzowanego serwisu żeby Ci grali od nowa recovery i oczywiści zapłacić. Nie wiem jak z Acer’em, ale w przypadku Lenovo taka przyjemność kosztuje 100 czy tam 120 złotych. Widzisz, gdybyś poświęcił 4 płyty dvd, nie miałbbyś teraz problemu, bo partycję mógłbyś sobie sam załadować właśnie z tych płytek.
Nie będę się z Tobą kłócić. Powiem tylko tyle: nie wszystko w życiu jest takie czarno-białe. Przeprowadziłem sporo rozmów z przedstawicielami Microsoftu oraz z infolinią i różnie jest to interpretowane. W skrócie: Microsoft przymyka oko na niektóre niezgodne z licencją praktyki ot choćby kupowanie licencji OEM przez klientów końcowych.