Problem temperatura/wydajność

Przymierzam się do kupna płyty, proca, pamięci i chłodzenia i przeraża mnie trochę ilość (a raczej chaotyczność porozrzucanych wszędzie informacji- np. brak info o temp. otoczenia i sposobu pomiaru temp. proca). Chciałbym mieć CICHY system za rozsądną kwotę. Ma być z SSE2 więc pewnie Intel.

Może więc zamiast Northwooda, (wszędzie odradzają Prescotty “bo się bardziej grzeją”) albo wydawać kupę kasy na jakiś wymyślny system chłodzenia powinienem jednak kupić jakiś szybszy Celeron D ale zastosować… underclocking? Celerony D są jak zauważyłem tańsze od Northwoodów, ale czy ich wyższa temperatura nie jest spowodowana po prostu większym zegarem? A może ich temperatura po zmniejszeniu zegara nie zrówna się z “zimniejszymi” Northwoodami?

Czy ktoś z Was wymieniał Northwooda na Prescotta albo odwrotnie? Jak się zmieniła temperatura przy tym samym chłodzeniu (ew. przy jak dużym wzroście wydajności)? A może porównywał ktoś temperatury obu typów procesorów w tym samym systemie lecz z ustawionymi zegarami tak by uzyskać podobną wydajność? A czy zalety HT opłaca się okupić wyższą temperaturą?

Może znacie jakieś linki coby móc znaleźć jakieś info o relacjach wydajność/temperatura? Chciałbym wiedzieć, który procesor wybrać i dlaczego najlepiej z “pomiarowym” uzasadnieniem a nie tylko “bo tak” albo " “podobno…”

Pomooooocy! !!

jeżeli ma być cisza to napewno nie na boxowym Prescottcie , procek grzeje sie niesamowicie co powoduje że wentylator pracuje na wysokich obrotach i wtedy jest strasznie głośny, co do celerona D (tragedia jeżeli chodzi o wydajność) przy dobrze skonfigórowanym biosie błoga cisza , wentylator zaczyna być słyszalny dopiero podczas bardzo wydajnych aplikacjii czy grafik, przy przegladaniu stron nie słychać jednostki prawie wogóle , temeratury: celeron D od 28 do max 38, Prescott chlodzenie box na luzie 42, małe obciążenie niekiedy nawet pod 60 stopni , większe obciażenie przekracza 70 stopni , podczas grania w wymagające gry dochodziło do wyłączenia kompa ( bios ustawiony na 75 stopni aby wyłączyć) w obecnej chwili mój radiator na Prescottcie jest chyba najwiekszą częścią w kompie i do tego chłodzony wolnoobrotowym wentylatorem 12 cm , teraz jest cicho i temperatura pod max obciążeniem nie przekracza 42 stopnie

Northwooda z Prescottem nie mozna porównywać , nie da sie tego pierwszego podciągnąć do wydajności Northwooda , Northwood pracuje na szynie 133Mhz Prescott na 200Mhz co w połaczeniu z pamięciami 400Mhz daje synchroniczną prace co za tym idzie newielki przyrost wydajności , Northwood nie ma HT i połowe mniejszy cache od Prescotta,

Prescotta za troche wiekszą kase można kupić z 4Mb (2x2Mb) cache co w połaczeniu z HT daje mu ogromną przewaga w wydajności nad Northwoodem.

No ja właśnie o jakimś dużym wolnym wiatraku myślałem, jeśli nie całkiem pasywnie albo WC, więc boxowy wiatraczek z założenia odpada.

Zaznaczam, że nie gram w gry ani zaawansowanej obróbki grafiki nie planuję.

Zbych1- uściślijmy jaki Prescott i jaki Celeron D (D też mają jądro Prescott;)

Poczytałem sobie artykuł “Celeron D - wreszcie bez hamulca ręcznego” gdzieś na sieci ale w dalszym ciągu nie mogę dojść do właściwego wyboru z uwzględnieniem temperatury&ciszy no i kosztów oczywiście. Co do wydajności to wątpliwości nie mam ale właśnie wydajność/temperatura mnie interesuje. Zawsze się znajdzie wydajniejszy procek tyle, że który jest w miarę tani a jeszcze zimny? Dlatego pytam: w tym samym systemie miałeś Celerona D (jakiego,jakie chłodzenie,jaka temperatura?), Northwooda (to samo), Prescotta (to samo). Jeśli nie masz wszystkich danych to daj ile możesz. Zrobię sobie taką bazę danych albo chociaż żebym miał jakiś punkt odniesienia :wink:

Moja córka ma w kompie celerona D http://sklep.komputronik.pl/pelny.php?id=22540

jest to komp w całości firmy Dell dość staranne wykonanie zasilacz z automatyczną rególacją obrotów , procek z box-owym chłodzeniem ustawione w biosie że wentylator ma sie załaczyć dopiero po przekroczeniu 40 stopni , ten komp pracuje praktycznie bezgłośnie wentylator na procku zaczyna sie krecić dopiero gdy sie go dość mocno obciąży , ale co do pracy na tym kompie to niestety ale jest on troche wolny poprostu komp nadaje sie jedynie do biura a to zapewne za sprawą tego celerona jak można zauważyć ma on tylko 256Kb cache 2 i nie ma HT , co do temperatur to te 40 stopni jest na nim trudno osiągnąc przeglądając tylko strony czy wykonując drobne prace biurowe

natomiast ja mam w kompie P4 http://sklep.komputronik.pl/pelny.php?id=16080

wiadomo cena raz wieksza od tego celerona ale procek ma 2Mb cache i HT a jego wydajność jest o wiele lepsza jak tego celerona, niestety mój procek na boxowym chłodzeniu i przy zamknietej budzie wydzielał tyle ciepła że przy zabezpieczeniu 75 stopni (w biosie) komp sie dość często wyłanczał , na tym boxowym chłodzeniu zaraz po załaczeniu kompa temeratura procka wynosiła ponad 50 stopni , troche grania w wymagające gry i był zonk czyli temperatura przekraczała 75 stopni po wymianie radiatora i zamontowaniu 12 cm wentylatora temeratura po załaczeniu kompa nie przekracza 38 stopni a przy wymagających grach 55 stopni z tym że wentylator chodzi ze stałą predkością 970RPM

Rozumiem. Czyli prawie te same zegary (ok.3GHz) ale pełna 4-ka z HT gorąca, a CeleronD zimny. A jak się mają do siebie wydajności obu procesorów liczbowo? Mierzyłeś może oba jakimś testem (np. PCMark04)?

Bo jeśli mniej niż o 50% jest pełna 4-ka lepsza to się będę mocno zastanawiał nad szybszym CeleronemD. Różnica w cenie uzasadniałaby jedynie 100% wzrost wydajności a tak chyba nie jest? Mam rację?

A przy okazji: miałeś jakąś przejściówkę na ten 12 cm wiatrak czy aż tak duży radiator, że można było zamontować bez przejściówki?

mam dość duży radiator ale nie tak duży zeby można było wetyl 12 cm przykręcić do niego na wkręty, brakło kilka milimetrów , wiatrak zamocowany jest do radiatora za pomocą sprężyn.

Co do wydajności obu tych procków to wydajność P4 do celeronaD to niestety ale mozna powiedzieć że to jest 100% , ale na to szybkość składa sie wiele innych czynników ,( nie wsponę już o tym HT czy 2Mb cache procesora co daje mu potęrznego “kopa”) celeron D pracuje na 133Mhz do tego aby znowu troche przyspieszyć działnie trzeba włożyć pamiątki 266Mhz ( bedzie praca synchroniczna) wiadomo te pamiątki mają malą przepustowosć , P4 pracuje na zegarze 200Mhz do tego zakładasz pamiątki 400Mhz (praca synchroniczna) i znowu masz przyrost mocy i wydajności czyli reasumując te różnice między celeronem a P4 napewno bedzie to 100% , A no i do tego jeszcze jakaś fajna płyta gł na podwójnym chipsecie i śmiga aż miło pracować

Hmm… wszystko ładnie, pięknie brzmi, ale CZY TO mierzyłeś jakoś ? Z własnego doświadczenia wiem, że same przechwałki producentów nie zawsze się pokrywają z rzeczywistością i tak w np.:

http://pclab.pl/art11940-5.html

Wynika, że Prescott o tym samym zegarze co CelekD to nie jest już 100% różnicy wydajności ale w porywach 50% a raczej trza by mówić o ok. 30-40%. No i nie będę chyba się porywał na 64 bitowy procesor, bo to już zwykła rozpusta :wink: