Witam mam problem z routerem firmy TP LINK ( TP-Link TL-WR1043N/ND v1 ), mianowicie jak w temacie, internet przez Wi-Fi lata jak szalony ale po kablu niestety nie.
Problem zaczął się nagle, podczas zwykłego użytkowania, wszystko ładnie działa nagle widzę wykrzyknik przy znaczku połączenia i wszystko padło. Tym czasem w laptopie wszystko jest w porządku. W sieci są podłączone dwa komputery stacjonarne, w obu połączenie z routerem przestało działać w tym samym czasie więc odpada problem z kartą sieciową. W opcjach sieci LAN, w Serwerach DNS mam wybraną opcję “Domyśle serwery DNS od ISP”. Czy ktoś mógł by mi poradzić jak rozwiązać ten problem? Czy wina leży po stronie routera czy może jakiś kabel przestał łączyć. Router w takiej konfiguracji działa już kilka lat właściwie bez większych problemów nie licząc czasami niczym niewyjaśnionego automatycznego wyłączania się połączenia przez Wi-Fi
Na początek sprawdź, czy ping “po kablu” na router (bramkę) działa, np 192.168.0.1 (nie wiemy, jak masz skonfigurowany router, ciężko będzie pomóc). DNS-y mogą robić problemy, po kablu łączysz się po DHCP?
Dzięki za pomoc jednak dziś router całkowicie zwariował i chyba zaraz pojadę po nowy. W żaden sposób nie jestem w stanie połączyć się z routerem ani po kabli ani przez WiFi mimo że na routerze migają wszystkie diody. Jak próbuje się połączyć przez WiFi to widzi sieć ale przy próbuje połączenia wyskakuje tylko że sieć niezidentyfikowana