Problem wyłączającego się komputera?

Również wydaje mi się że gdyby karta sie grzała to zacinał by się obraz itp a nie robiły by się resety.

Wiem po moim kumplu co sie działo latem z jego kompem jak karta graficzna miała 94 stopnie. Więc Tobi może miec rację pisząc że to zasilacz jest winowajcą resetów.

To jutro napiszę do serwisu mają gg lub zadzwonię. Tylko pewnie będą tłumaczyć, że nie mam chłodzenia i dlatego. Jak gadałem ostro z gościem to wyraźnie dał mi do zrozumienia, że każdy zasilacz może działać (i to podobno zawsze dobrze wg niego) lub też się spalić i nie działać. Ech.

To niech wytłumaczy dlaczego znajomy miał na linii 12V ponad 13V i mu się komp resetował co chwila. A też chodził. Czasami sprzedawcy mnie rozbrajają.

odkrył Amerykę, podobnie jest z np k graf, jedna może działać druga może sypać artefaktami lub nie działać, co klasyfikuję ją do wymiany.

Sprzedawca próbuje zamieść problem pod dywan, masz problem napraw go sam, niech zamontują zasilacz dobrej klasy z silną +12V Chieftecki czy Pentagramy powinny być w każdym sklepie.

Podstawowo nie wiem dlaczego wszyscy tak odeszli od kwestii zasilacza, najwyraźniej w serwisie panowie wiele nie widzieli, ja widziałęm dość żeby stwierdzić że kiepskiej jakości zasilacz może od tak poprostu po roku, dwóch , trzech, bez powodu zacząć zawieszać system, bo poprostu za niskie napięcia podaje, komputer sie wtedy nie uszkodzi, ale nie jest stabilny, poszukaj jakiegoś znajomego co by sprawny zasialcz użyczył do sprawdzenia czy będzie chodził komputer w porządku (fakt że zasilacz dostarcza w teorii dużo więcej prądu niż potrzeba nie ma znaczenia, u mnie 300w codegen bez powodu padł zasilając ledwo 200w zestaw, a padał dokładnie w ten sposób, ale kartą graficznąsię nie przejmowałem bo fx’y5200 nie miały czujnika temp :wink: ).

Złączono Posta : 13.09.2007 (Czw) 11:26

ps. Nietrafione pierwsze słowa, nie odczytałęm ostatnich postów.