Ostatnio zakupiłem adapter bluetooth ASUS BT400 (tak, w przedwojennej wersji 4.0, gdyż żaden duży gracz w branży IT nie wypuścił dotychczas adaptera z BT 5.0). Zainstalowałem sterowniki z dołączonego CD. Jednak oprogramowanie nie reagowało na polecenia - po uruchomieniu bttray.exe nic się nie dzieje. Do tego menedżer urządzeń nie wykrywał adaptera. Ówcześnie windows sam również nie zainstalował sobie sterowników. Odinstalowałem stery i zainstalowałem najnowsze ze strony producenta. Pojawił się postęp, bo w menedżerze urządzeń nie mialem już wykrzyknika, tylko normalnie wykrył ten adapter. Jednak software dalej nie reaguje. Dodam, że windows przez funkcje dodaj urządzenie nie może wyszukać żadnego urządzenia. Uprzedzając, w usługach, usługa związana z bt jest uruchomiona. Potem próbowałem jeszcze z innymi wersjami sterowników, ale dalej maksymalnie co udało mi się osiągnąć to wykrycie adaptera przez menedżera - bttray.exe dalej nie działa i win nie wyszukuje urządzeń. Na koniec pobrałem zewnętrzny mega stary program BlueSoleil i o dziwo przez niego udało mi się podłączyć słuchawki (głównie dla nich kupiłem adapter). Jednak program ten zatrzymał się w technologii BT chyba na wersji 2.1, bo jakość zarówno dźwięku odbieranego jak i mikrofonu była tragiczna. Zrezygnowałem z tego programu. Wniosek jest jeden, taki, że adapter wydaje się nie być walniętym egzemplarzem. Może miał ktoś podobny problem i ma jakiś pomysł jak to ogarnąć. Dzięki z góry za odpowiedzi.
Użytkownicy Windows zawsze wszystko biorą za pewnik, że będzie działać.
Jeżeli na pudełku jest kompatybilność z Windows 7 i nie działa z domyślnym oprogramowaniem producenta to wymień taki adapter BT na inny, możesz powołać się nawet na rękojmię.
Wspomniałeś, że udało się połączyć ze słuchawkami. Zła jakość dźwięku może być spowodowana brakiem obsługi kodeków np. aptX (jest natywnie obsługiwany dopiero w Windows 10)
Ja mam adapter chyba od MediaTech lub innej tego typu chińszczyzny i działa out of the box nawet na Ubuntu. Co do Windowsa to mam Win10 i też śmiga. Twój kłopot jest spowodowany systemem.
Dziwna sprawa, bo kompatybilność same adapter posiada, jak i jest soft na win 7. No ale nic, chyba pora faktycznie przesiąść się na win 10 - mimo tego, że uważam, że 7 to najlepszy system. Tak offtopem, orientujecie się czy jest jeszcze możliwość darmowej aktualizacji do wina 10, gdy posiadam licencję na 7.
Według MS nie ma takiej możliwości, ale MS przymyka na to oko i migracja w praktyce działa, bo im pewnie zależy, żeby udział Win10 był jak największy.
(aby win7 był jak najszybciej kaput)
Osobna sprawa to legalność, ale skoro działa bez absolutnie żadnych kombinacji?
Instalujesz normalnie Win10 i pomijasz podanie klucza. Przy połączeniu z internetem sam się aktywuje. (jeżeli to laptop)