Witam! Jak napisałam w tytule, mam problem z aktualizacją Windows XP Professional. Miałam problemy z dyskiem twardym, został on sformatowany, potem wymieniony na nowy ale nie fabrycznie nowy (inaczej się nie dało); zainstalowano też nowy Windows, (oprogramowanie OEM) był jeszcze zafoliowany, więc nikt go nie używał. Na początku zażądał kodu, którego nie miałam, w internecie znaleziono, zaczęło działać, wszystko ładnie pięknie. Ale… Zawsze jest jakieś ale. Komputer/System dał 30 dni na aktywację, kod który wpisałam na początku jest nieprawidłowy, inne znalezione w internecie są błędnie wpisane lub niepoprawne zależy od kodu. Jest mowa o jakiejś naklejce z kodem na komputerze, ale ten kod jest zamazany, a każda część jest z innego miejsca, to typowy składak, Zostało 20 dni na aktywację, może ktoś wie co mam zrobić. Na nowy Windows raczej mnie nie stać (wg internetu 300-700zł), a pirackie wersje, też mi raczej nie pasują 1.ich legalność, 2. nawet nie wiem jak ich użyć. Z góry dziękuję za jakąkolwiek pomoc.
Piszesz tak że ciężko cię zrozumieć. Skoro zainstalowano ci “nowy” system Windows, który jak twierdzisz był zafoliowany to powinnaś mieć do niego naklejkę COA z kluczem, jeśli takiej naklejki nie masz oznacza to że twój system jest nielegalny i jedynym rozwiązaniem jest zakup nowego systemu.
Napisz też coś więcej o tej naklejce z zamazanym kodem czy wygląda ona mniej więcej tak:
Jeśli tak, to w miejscu Product Key jest klucz licencyjny do twojego systemu, który należy wpisać przed aktywacją systemu.
Masz rację, taka naklejka powinna być, ale niestety jej nie ma. Przyczyna jest prosta - zły serwis. Na początku 2009 w komputerze siadł dysk twardy, oddałam go do naprawy (przyznaję się do błędu, oddałam komputer do znajomego, bo zajmował się tym zawodowo) i się zaczął cyrk: Znajomy stwierdził, że winny jest kurz i czyścił go uwaga! 1,5 roku! 
Tak więc muszę znależć inny sposób na aktywację systemu Windows.
Nie chcę cię zmartwić ale nie mając naklejki COA, nie posiadając również klucza produktu nie masz praktycznie innego wyjścia niż zakup nowej licencji czyli nowego systemu.
Mogę tylko “pogratulować serwisu” z którego skorzytałaś.
Pozdrawiam
Dzięki. Chyba nie ma innego wyboru. A “serwisant” się na mnie obraził, za “brak zaufania” wg niego komputer powinien jeszcze u niego być, ciekawe czy bym otrzymała chociaż obudowę taką samą jak oddałam.
W każdym razie dzięki za pomoc.
Pozdrawiam.
Proponuję takiemu serwisowi narobić trochę złej opinii, choćby w śród znajomych.
W każdym bądź razie człowiek uczy się na błędach, niestety tylko na swoich, a ty wiesz że nigdy nie zostawisz tam już swojego sprzętu.
BTW. 1,5 roku na wyczyszczenie komputera? chyba się z tym nikomu nie śpieszyło 
A jeśli chodzi o system, poszperaj trochę przykładowo na allegro, za jakieś 200 zł kupisz OEMa XP Home.
Ta, i kupi genialnie podrobionego pirata ze zintegrowanym malwarem i potem okaże się, że ma konta zhakowane.