Problem z aktualizacjami w Kasperskym 7.0

Zainstalowałem Kasperskyego 7.0. Klucz mam ważny, ale jak bazy danych próbują się zaktualizować wyskakuje mi taki komunikat: “Wystąpił błąd sieciowy podczas pobierania uaktualnień. Ten błąd pojawia się zwykle gdy połączenie jest błędne lub niestabilne oraz gdy ustawienia połączenia sieciowego są nieprawidłowe. Zalecenie: należy sprawdzić ustawienia połączenia sieciowego, dostępność źródła aktualizacji i listę źródeł aktualizacji. Następnie należy ponownie uruchomić aktualizację. Jeżeli problem pojawi się ponownie musisz pliki śledzenia modułu aktualizacji i wysłać go do dziłu pomocy technicznej Kaspersky Lab.”

Z netem mam wszystko OK, bo nic nie zmieniałem. Wersja 6.0 chodziła dobrze, wszystko się ściągało. Nie jest to chyba też problem zapory bo dałem żeby Kasperskyego nie blokowała. Aktualizacje same się ponawiają co jakiś czas, ale za każdym razem ten sam błąd. Przeinstalowywałem program i nie pomogło. Bardzo proszę o pomoc.

Miałem dokładnie ten sam problem, kiedy oprócz KIS 7 używałem programów typu anty-spyware, uruchamianych z autostartem i działających jako proces w systemie , a także kilku skanerów on-line. Z kasperskym nie należy używać m.in. Spybot SD, a-squared, skanerów Pandy, BitDefender’a. Można pozostawić: ArcaMicroScan, Cureit DrWeb, McAfee FreeScan.

Hmmm… jedyne co mi przychodzi na myśl, to mam zainstalowanego Ad-aware. Piszesz że miałeś ten problem, czyli co dokładnie zrobiłeś że już go nie masz?

Sprawdź to : http://support.kaspersky.com/pl/kis7/er … =208279370

No próbowałem to zrobić. Nic nie dało. Przeglądnąłem też inne tematy w supporcie, ale dalej jest problem. Jak macie czas to kombinujcie dalej :slight_smile: Dzięki.

W dniu 23.05.2008 , o godzinie 22:29 został dopisany post przez PrzemczaN

Takie małe spostrzeżenie. Jak mam włączonego Kasperskyego i ściągam plik azureusem to mam żółtą buźkę i mogę czekać i czekać i nie będzie zielona. Jak tylko wyłączę Kaspera to buźka robi się zielona w ciągu jednej sekundy. Przy wersji Kasperskyego 6.0 miałem zielone buźki w azureusie nawet przy włączonym programie. Czyli coś jakby Kaspersky blokował, ale próbowałem postępować według instrukcji z supporta i nie pomogło. Dokładnie to jest to sprawka zapory. W nowej wersji Kaspersyego można ją wyłączyć z programu i to też powoduje pojawienie się zielonej buźki. Co dziwne wchodząc normalnie z panelu sterowania na zaporę, wyłączam ją ale komp widzi ją jakby włączoną.