Witam!
O co może chodzić? Sklonowałem dysk, gdyż stary Silicon Power powoli siadał. Wszystko niby działa, ale mam kłopot z aktywacją System legalny oczywiście, kupiony legitnie wraz z komputerem. Takie klonowanie uniemożliwia aktywację, a może kłopot z serwerami m$? No nie mówcie mi, że klon dysku uniemożliwi mi teraz aktywację systemu. Na pulpicie mam czasem watermark, ale nie zawsze… Z komputerem kupiłem Win10 Pro, który uaktualniony do Win11 Pro.
Z tą aktywacją to daliby spokój. Mógłby być po prostu product key, wpisywany podczas instalacji i koniec, a tak jeszcze jakaś aktywacja. Taki Windows 2000, czy 98 miał właśnie CD-Key i bylo git. Wraz z XP wprowadzono aktywację, która tylko kłopoty powoduje i użytkownik się denerwuje.
Jak pominiesz sprzęt brata, to raczej nie będzie problemu.
Pewnie dopiero 5 klonowanie może MS uznać za podejrzane z wymogiem aktywacji telefonicznej jak zawiedzie aktywacja z poziomu cmd poleceniami od FadeMind.
Wystarczyło by, że MS Edge miał mniejsze uprawnienia logowania - nie konwertował konta offline w online lub nie dodawał się do kafelkowego panelu sterowania („Ustawień”).
Możesz się logować swoim kontem Microsoft na różnych lapkach…ale na twoim koncie Microsoft w ustawieniach z poziomu Microsoft Store masz powiązane urządzenia, które dodajesz jako zaufane.
Dopiero wówczas to urządzenie jest powiązane z twoim kontem.
Jeśli nie jest jako zaufane, to po prostu masz tylko możliwość zalogowania się na takim urządzeniu, ale nie będziesz mógł korzystać na nim ze swoich programów, które masz na swoim koncie Microsoftu.
Jeśli dodasz je jako zaufane, to każdy program ze swojego konta, będziesz miał możliwość uruchomić na takim urządzeniu (przeważnie dany program można zainstalować i używać w liczbie do dziesięciu zaufanych urządzeń, w zależności od producenta programu).
Ja generalnie jestem przeciwnikiem (choć wiem, że to walka z wiatrakami) kont Microsoft służących do logowania się do komputera. Od zawsze stosuję konta lokalne (w tym na Windows 11, gdzie podczas instalacji nie jest to proste, ale „da się”).
I nie jest prawdą, że musisz logować się na konto Microsoft, czy że nie możesz logować się na innym sprzęcie. Ja loguję się swoim kontem na wielu komputerach, ale tylko niektóre (komputery) mam podpięte w Microsofcie jako „moje”. A na żadnym z komputerów nie loguję się kontem Microsoft - bo nie chcę. Wszystkie moje konta są lokalne.
Microsoft do aktywacji nie potrzebuje w ogóle konta Microsoft, tak samo dobrze robi to na kontach lokalnych, choćby po wymianie dysku i stawianiu systemu na nowo.