2 miesiące temu miałem problem z aplikacja services.exe. Po włączeniu komputera wyświetlał się komunikat o błędzie tej aplikacji po czym komputer zamierał do stanu że nic się nie uruchamiało, aż trzeba go było wyłączyć ręcznie bo pasek windows nie działał. Parę dni wcześniej skanowałem i czyściłem rejestr więc pomyślałem że coś się zepsuło po czyszczeniu rejestru. Podmieniłem plik services.exe - ten właściwy, skopiowanym z innego komputera i wszystko wróciło do normy. Teraz, po ok 2 miesiącach problem powrócił i był podobny do opisanych w wątkach:
tzn, komputer się włączał wyskakiwał błąd aplikacji services.exe i następowało odliczanie do wyłączenia, z tym ze raz się wyłączał raz nie, a czasem błąd nie wyskakiwał. W końcu uruchomiłem combofixa i wygląda na to że problem zniknął, ale będę wdzięczny za przejrzenie loga z combofixa i ewentualne porady na temat możliwości sprawdzenia komputera pod kątem wirusów szpiegów i tp…
Prawie wszystko jest OK, dziękuję bardzo. Bonjour niestety został bo instrukcja nie do końca jest dla mnie jasna - po 1 próbie system musiałem przywracać z konsoli - na razie niech zostanie Mam natomiast pilniejszy problem - po zamknięciu portów internet przez wifi działa, natomiast blueconnect szwankuje. Klikam w programie [POŁĄCZ] i w tym momencie normalnie widać było nawiązujące się połączenie na pasku po prawej, a teraz cisza… Jest to karta na PCIMCA, w programie wyświetla sie port COM4, co widać na screenie: