Problem z ARCTIC COOLING COPPER SILENT 2M

Oto problem zakupiłem takie chłodzenie: ARCTIC COOLING COPPER SILENT 2M

Problem jest taki, że gdy ustawie przełącznikiem na najwolniejsze obroty to komputer się nie uruchamia, nawet bios się nie ładuje. Chłodzenie działa, bo sprawdziłem na 2 komputerze i tam jest ok. A u mnie na 2 wyższych trybach również jest ok.

W czym może być problem. Wg mnie w zasilaczu, mam zasilacz Codegen 300W

no to rowniez moze byc przyczyna.Spróboj włożyć do Twojego kompa inny zasilacz i sprawdz czy na nim tez sie to bedzie dzialo.

Zasilacz jest sprawny nigdy nie było z nim problemów. Sprawdzić drugiego nie mam za bardzo jak.

Jeszcze myśle nad jedną przyczyną i nie wiem czy jest ona możliwa. Gdy ustawie na te najmniejsze obroty nawet nie ma piknięcie płyty głównej.

Czy jest możliwe, że płyta główna ( a raczej bios) nie wykrywają tego wentylatorka bo kręci się stedy zbyt wolno, tj czy jest możliwe takie zabezpieczenie, żeby komputer się nie uruchomił w takiej sytuacji i dzięki temu procesor się na spalił?

Prędzej takie zabezpieczenie, zobacz w biosie czy da się wyłączyć takie coś.

Na pewno? Zwiechy? Wylanie kondensatory? Hałas z dysku?

Zwiech nie ma. Dysk działa bez problemów jescze dziś sprawdzałem programem HDDlife wynik 100%.

Posprawdzałem w biosie i faktycznie była taka opcja, kontrolująca obroty wentylatora ale jest cały czas wyłączona.