Problem jest taki, że gdy ustawie przełącznikiem na najwolniejsze obroty to komputer się nie uruchamia, nawet bios się nie ładuje. Chłodzenie działa, bo sprawdziłem na 2 komputerze i tam jest ok. A u mnie na 2 wyższych trybach również jest ok.
W czym może być problem. Wg mnie w zasilaczu, mam zasilacz Codegen 300W
Zasilacz jest sprawny nigdy nie było z nim problemów. Sprawdzić drugiego nie mam za bardzo jak.
Jeszcze myśle nad jedną przyczyną i nie wiem czy jest ona możliwa. Gdy ustawie na te najmniejsze obroty nawet nie ma piknięcie płyty głównej.
Czy jest możliwe, że płyta główna ( a raczej bios) nie wykrywają tego wentylatorka bo kręci się stedy zbyt wolno, tj czy jest możliwe takie zabezpieczenie, żeby komputer się nie uruchomił w takiej sytuacji i dzięki temu procesor się na spalił?