Posiadam kartę graficzną z układem ATI Radeon 9250 (128 MB, 128-bit) i zastanawiam się, czy w jej przypadku jest sens aktualizowania bibliotek DirectX 9.
Ostatnie sterowniki Catalyst dla tego układu to 6.11 (z listopada 2006).
W kwietniu zainstalowałem aktualizacje DirectX 9.0 April 2007 i potem zaobserwowałem kilka problemów zwiazanych z grafiką:
3DMark 2003 czasami przerywa testy
w grach Diablo 2 i Tomb Raider: Legend zdażają się sytuacje, że nagle ekran się wygasza a monitor przechodzi w stan czuwania i konieczny jest twardy reset komputera
w niektóre gry trzeba grać w oknie, bo na pełnym ekranie działają niestabilnie
Czy może to być wina niekompatybilności karty z najnowszymi bibliotekami DirectX? Wcześniej chyba było wszystko w porządku. Gdy karta nie obsłuży najnowszych rozkazów z DirectX, działa według rozkazów wcześniejszych, czy jak to wygląda od strony technicznej?
Teoretycznie mógłbym przeinstalować system i sprawdzic te aplikacje bez aktualizacji DirectX, problem w tym, że opisane problemy nie występują za każdym razem i musiałbym pograć w różne gry po kilka dni, żeby ocenić, czy problem się rozwiązał a w czasie sesji nie bardzo mam na to czas.
A może jest to wina tego, że gry zostały zainstalowane znacznie wcześniej i po reinstalacji systemu uruchamiam je bez ponownej instalacji (z foldera gry, bo po włożeniu płyty jest tylko opcja “Zainstaluj”). Może jednak gry też należałoby przeinstalować?
Oczywiście zarówno system jak i wszystkie aplikacje są oryginalne.
Może po prostu zasilacz już nie wyrabia bo nie ma co ukrywać to badziewie jest. Spróbuj oczyścić kompa z kurzu i brudu. System jak dawno temu był instalowany czasami po zainstalowaniu jakiejś aplikacji wiesza się inna.
Nie mylisz się ta karta nie obsługuje DirectX9.0 i powyżej, tyle że to akurat niczemu nie przeszkadza. Zresztą DirectX nie odpowiada tylko za grafikę.
Dobrze zauważyłeś, gdybyś jeszcze wiedział dlaczego to byś się nie dziwił. A tak zaczniesz zastanawiać się dlaczego twój sprzęt po modernizacji nie wyrabia na tym zasilaczu.
racja, większość uważa że jak zasilacz nie nazywa sie amacrox, fortron, tagan itp to badziew i jest powodem wszelkich problemów związanych z komputerem.
co do tematu to spróbuj zainstalować starszego directa
Złączono Posta: 31.05.2007 (Czw) 11:49
Z tego co mi wiadomo to instalacja nowszego directa to nie modernizacja kótra może obciążyć zasilacz, więc nie rozumiem dlaczego jego zasilacz miałby nie wyrabiać, choć wcześniej działał poprawnie.
Napisz ile masz lat. Bo mam wrażenie że nie ukończyłeś pierwszej klasy podstawówki, a rodzice za ciebie wpisują co ci ślina na język przyniesie.
Masz wyraźne problemy ze zrozumieniem tekstu napisanego w języku polskim w dodatku ułożonego w zdania proste a nie złożone. Przeczytaj sobie jeszcze raz drugą część mojego postu. Być może uda ci się zrozumieć iż od fragmentu “GLOUP napisał:” post dotyczy jednej osoby. Po za tym gdybyś miał pojęcie o sprzęcie nie napisałbyś “Z tego co mi wiadomo to…” tylko np. "Direct X to software a nie hardware więc w żaden sposób nie może wpływać na zasilacz i jego pracę (pomijam sytuacje gdy niektóre aplikacje służą do wygrzewania kompa w celu sprawdzenia min. jakości zasilacza i prądu jaki on dostarcza.
Nie napisałbyś również tego że zasilacz wcześniej działał dobrze bo kiedyś taka część musi paść.
Po za tym wymienione przez ciebie marki zasilaczy+ jeszcze kila innych to gwarancja bezstresowej pracy i bezproblemowej modernizacji komputera.
a ja mam wrażenie że masz jakieś kompleksy bo wchodzisz na forum i tylko szukasz żeby się kogoś przyczepić. Sposób formułowania moich wypowiedzi to jest moja osobista sprawa, tak się składa że mam pewną wiedzę o komputerach, a tobie nic tego.
Autor tematu nie napisał że miał wcześniej problemy z zasilaczem więc, zakładam, że problem z komputerem nie wynika z uszkodzenia zasilacza, tym bardziej że :
:roll:
Do autora :
Można to zrobić, ale ja z diablo nie miałem problemu po przeinstalowaniu systemu.
jeśli znajdę powód to nie o mieszkam, zwłaszcza jeżeli ktoś pisze bzdury tak jak Ty.
Twoją prywatną sprawą nie są twoje słowa wypowiadane na publicznym forum.
Tak jak wyżej nic by mi nie było do tego gdybyś zachował te wiadomości dla siebie ale ponieważ wypowiadasz się na publicznym forum w dodatku w tak ważnej sprawie jak zasilacz komputera to pisząc bzdury muszę zareagować. Wiedzy o komputerach to może i masz ale co najwyżej w kwestii oprogramowania bo o sprzęcie to większego pojęcia nie masz co udowodniłem Ci we wcześniejszym poście. Na tym i innych forach było już setki razy o problemach z zasilaczami zwłaszcza kiepskiej klasy. Negując pogląd iż trzeba mieć zasilacz o dobrych parametrach technicznych i uczulanie na tym punkcie innych forumowiczów wystawiasz się na uśmiech politowania a nie pełne szacunku przytakiwania. Z równym skutkiem możesz wygłaszać teorie o tym iż Słońce to planeta a nie gwiazda.
Pisząc ten tekst nie miałem na myśli bagatelizowania roli zasilacza tylko to, że niektórzy użytkownicy zrzucają winę na zasilacz w temacie gdzie problem leży gdzie indziej i nie chodziło mi tylko o ten temat.