Mój budżetowy komputer
- AMD FX-6300 3.5GHz / 4.1GHz Turbo
- asrock 960GM-GS3 FX
- HDD WD 320 GB ATA (pozostałość z poprzedniego komputera)
- MODECOM 530 MC CARBON
- Windows 8
- Kingston HyperX DDR3 4GB 1333MHz CL9 Blu
- Radeon Club HD 7790 1GB DDr5
Procesor posiada funkcję Turbo, czyli samoistny overclocking do 4.1GHz, natomiast system przy tym wariuje, BSODy itp. Więc ustawiłem BIOS manualnie, procesor na 4.0GHz z odpowiednim napięciem podanym przez producenta procesora, napięcie to nie wychodzi poza skalę producenta płyty głównej. Napięcie pamięci RAM pozostawiłem fabryczne.
System działa bardzo dobrze, bez najmniejszych błędów, temperatury w normie nawet przy długim OCCT oraz kilkugodzinnym graniem w bardzo wymagające gry.
Jedyny problem to bootowanie. Po załadowaniu BIOS, gdy pojawia się logo Windows 8 komputer się zawiesza, tutaj muszę zaznaczyć, że tylko przy pierwszym uruchomieniu (od włączenia listwy zasilającej).
PS: Dysk jest już stary i czasem wydaje cichy dźwięk jakby piski, prawdopodobnie są to łożyska? Wynik CrystalDiskInfo http://imageshack.com/a/img19/8834/3f1o.jpg
PS: Problem nie występuje gdy ustawiam procesor z powrotem na 3.5GHz.
PS: Standardowe napięcie dla 3.5GHz to 1.35v / dla 4.0GHz 1.425 czy to dużo?
Mimo wszystko chciałbym zostawić procesor na 4GHz, ze względu na widoczną poprawę wydajności. Niby oczywiste co mam zrobić, ale jakiś powód musi być, że tak się dzieje, bo jedynym wspólnym mianownikiem jest tu zasilanie. Czy zasilacz jest za słaby?
>>>>>>>>>>>>> Po dłuższym testowaniu okazuje się, że komputer ma jednak problemy z bootowaniem nawet przy standardowych ustawieniach procesora. Teraz mam pewność 100%, że to wina dysku twardego, przepraszam za niepotrzebny temat.