Często zdarza się, że potrzebuje używać danych komórkowych (hotspot z telefonu) podczas pracy na komputerze czy po prostu podczas grania. Wszystko działało bez zarzutów aż do zmiany telefonu (zmieniłem Huawei P10Lite na Xiaomi Mi 10T, operator bez zmian - Orange). Po utworzeniu hotspota na telefonie i połączeniu na komputerze wszystko śmiga, ping poniżej 30ms, download ok 30-40Mb/s tak jak wcześniej, niestety podczas korzystania z takiego rozwiązania (hotspot) mimo bardzo dobrych wyników na speedteście podczas gier i pingu ok 80ms co kilka sekund pojawiają się przycinki, których nigdy wcześniej nie miałem używając poprzedniego telefonu (na 100% nie jest to spowodowane słabą wydajnością kompa bo klatek mam ok. 300-400). Kilkukrotnie robiłem nowe punktu dostępu na telefonie na każdy sposób i nic nie pomaga, przycinki jak były tak są. Podczas połączenia z siecią domową Wi-Fi takich problemów nie ma, mimo że ping mam taki sam. W czym tkwi problem?