Problem z diagnostyką pamięci, nie kończy się

Pytanie, jak wyłączyć/anulować zepsute(?) narzędzie do diagnostyki pamięci w win 7? Wczoraj testy się zapętliły i przez kilka godzin robiły się od nowa. Zmieniałem rodzaj testu pod F1, zatwierdzałem zmiany F10, próbowałem anulować ESC ale nic to nie daje, po zakończeniu test odpala się od nowa. Jakieś pomysły jak to naprawić bez reinstalacji całego systemu?

O który test pamięci chodzi? CHKDSK który czasem pojawia się przy uruchomieniu systemu?

 

Jeśli masz instalkę windowsa spróbuj z jej poziomu przez wiersz poleceń to co jest podane w tym temacie.

 

https://social.technet.microsoft.com/Forums/windows/en-US/a7d5c759-c8c6-49cc-80af-589e28f13a65/windows-7-and-chkdsk-on-boot?forum=w7itprogeneral

To raczej nie CHKDSK. To wygląda jak pierwszy obrazek z google grafika na hasło:" diagnostyka pamięci", niebieski ekran prawie jak bluescreen.

To jest właśnie CHKDSK tylko że przed uruchomieniem systemu. Spróbuj przez rozwiązanie które podałem wyżej. Mam nadzieje że j.angielski to nie kłopot.

Spróbowałem, niestety, to rozwiązanie kompletnie nie nadaje się w moim przypadku. Tam ludziom przeszkadza skan przed każdorazowym uruchomieniem systemu. U mnie do tego nie dochodzi nawet, nie jestem w stanie odpalić systemu, narzędzie skanowania zapętla się. Próbowałem już naprawy płytą z systemem. Tak też się nie da bo brakuje uprawnień administratora które, żeby sobie nadać to muszę wcześniej uruchomić system którego uruchomić nie mogę…

Więc byłbym wdzięczny za jakieś inne pomysły.

Mylisz pojęcia. Ten skan się włancza przed uruchomieniem systemu a rozwiąznie które podałem ma na celu jego wyłączenie żebyś był w stanie odplaić system i z jego poziomu jakoś to rozwiązać.

 

Jeśli chodzi o uprawnienienia to sądziłem że instalator systemu nie porzebuje uprawnień do systemu który nawet nie jest włączony.

Na przyszłość dla potomnych, internet mi nie pomógł i sprawę musiałem załatwić po swojemu. Na pewno dało się to zrobić lepiej, łatwiej, szybciej, ale ja to zrobiłem tak jak potrafiłem:

  1. by nie stracić plików z dysku zrobiłem bootowalnego pendrive z GParted live
  2. GParted live oddzieliłem nową 30GB partycję z części niezagospodarowanej na dysku D
  3. zainstalowałem drugi system windows 7 na tej nowoutworzonej partycji
  4. teraz dopiero miałem wybór sytemu przy rozruchu, wybieram świeżo zainstalowany windows 7
  5. mam już dostęp do starych plików na dysku, więc kopiuję wszystko potrzebne na dysk zewnętrzny
  6. całkowity format wszystkiego i instalacja systemu na czysto

Pełen sukces, pliki zachowane, system da się już normalnie uruchomić. Wady? Pół dnia zmarnowane.