Problem z dyskiem HDD

Witam,
Mam problem z dyskiem HDD, który był w laptopie. Na laptopie wygląda on że padł całkowicie (nie uruchamia się nic) natomiast po podłączeniu poprzez adapter usb do stacjonarnego niemal natychmiast pojawia się w menadżerze urządzeń w “Stacje Dysków” jako “Mass storage device” oraz w sekcji usb jako “USB przenośna pamięć…”. Po jakiś 5 minutach pojawia się dopiero w Mój Komputer jako dysk F i po próbie wejścia na niego zielony pasek ładujący zatrzymuję się prawie przy końcu i na tym się kończy wszystko.
Próby zrobienia SMART, sprawdzenia go Crystal Disk czy też inne programy oraz działania związane z próbą dostania się do dysku kończą się zawieszeniem danego programu czy też działania.

PS. Przy podłączaniu przez adapter mam wrażenie, że rozruch dysku nie jest pełny, tylko tak jakby w którymś momencie się zacinał.

Macie jakieś pomysły co z tym zrobić?

dysk HDD w PC podłączony przez USB potrzebuje zasilacza !

2,5 calowy nie potrzebuje.

1 polubienie


:wink:

Jeżeli podłącza na przednim panelu, to może być słabe napięcie i wtedy musiałby podłączać poprzez kabel USB typu “Y” (na dwa wejścia USB.

Raczej słaby prąd, ale oczywiście masz rację.

Używam właśnie takie kabla, nic to nie daje niestety.

To trzeba go spróbować ja jakimś stacjonarnym blaszaku.

Mało prawdopodobne.

Miałem kiedyś płytę, która dawała mały prąd na przednie porty USB, HDD 2.5" działały bez problemu. Dopiero napędy CD/DVD robiły problemy.

Jeżeli dysk nie jest widoczny w CrystalDiskInfo oraz nie da się modyfikować jego układu partycji (lub w ogóle nie jest widoczny w oknie zarządzania dyskami) to z dużym prawdopodobieństwem jest poważnie uszkodzony.

Oddaj do utylizacji.
Ewentualnie profesjonalne odzyskiwanie danych jak jest tam coś cennego, ale to droga sprawa.