Problem z dyskiem- padła partycja ( Partition Magic )

Witam…

Spróbuję krótko opisac co mi się mniej wiecej przydarzyło…

Pracuję normalnie na komputerze jak każdego dnia, aż tutaj nagle zwiecha systemu, dysk pracuje pełną parą ( jakby miał problem z odczytaniem czegoś). jedyne co mogłem zrobić to restart. i po restarcie literki dysków przeskoczyły, patrzę, partycji nie ma :confused:

mam 2 dyski fizyczne, jeden około 500 GB, ma 1 partycję ( idziała) a ten drugi siedział w kieszeni, ma jakieś 300 GB i był podzielony na chyba 5 partycji…

Pożyczyłem od kolegi Nortona Disk Doctor, posiłkowałem się jakimiś 2 innymi programami diagnozującymi, ale nie pomogło w tym sensie że żadnego problemu nie znalazł.

Dzisiaj nad ranem mój młodszy braciszek coś namieszał w Partition Magic ( nim były robione partycje) tzn. upiera się ze tylko połączył partycję 'MAGAZYn" z “MAGAZYN 2” ale powiedział równiez że coś poszło nie tak bo przy restarcie wywalił się komunikat na niebieskim tle że operacja nie może być zakończona bo blablabla “header” ( nic więcej nie napiszę posługując się tłumaczeniami brata :/, system się ładuje, partycja “Magazyn2” znikła, została połączona z “Magazyn” niby wszystko GIT: wielkość partycji to jakieś 195 GB, Win mówi że wolnego miejsca jest jakieś 13 GB, tyle ze po zaznaczeniu wszystkich plików na partycji i po wybraniu właściwości wychodzi tego około 90 GB, więc wygląda to tak jakby plików z jednej z poprzednich partycji w ogóle nie było ( i ja ich nie widzę :/). został utworzony folder, o którego nazwę PM się pytał ( przy łączeniu partycji), zajmuje on 0 kb i nie mozna w ogóle do niego wejść…

Nie znam się za bardzo na dyskach, ale chyba w takich momentach można próbowac odzyskać dane… Bardzo prosze o pomoc. Poniżej screen jaki zrobiłem z programu TestDisk, pokazuje on dublującą się partycję MAGAZYN, więc moze nie wszystko sracone? :confused:

partycjagy6.th.png

Która partycja znikneła? Masz nową wiekszą partycje (połączoną z dwóch) i na niej brakuje danych? Nieprzydzielonego miejsca na dysku jak sie domyślam nie ma? Troche niezbyt rozumiem.