Problem z dyskiem segate SRD0NF1

Cześć
Przychodzę z problemem odnośnie dysku przenośnego zewnętrznego HDD.
W skrócie. Dostałem od kolegi dysk do naprawienia. Przy pobieraniu COD-a (dysk miał służyć jako magazyn gier), jego konsola przestała widzieć dysk, ale dysk dalej działał (świeciła się niebieska dioda, oraz było czuć, że talerze się ruszają).
U mnie już po podłączeniu do laptopa sytuacja podobna. Laptop nie widzi dysku, ale sam dysk działa. Sprawdzałem w diskparcie, zarządzaniu dyskami, menedżerze urządzeń jako sam dysk i inne urządzenie i nigdzie nie byłem w stanie go znaleźć. Dodam jeszcze tylko, że sam komputer wykrywa, że “coś” podłączyło się do niego, ponieważ wydaje dźwięk przy podłączeniu i odłączeniu. Wymiana kabla, oraz zmienienie portu USB nic nie dało.
Dzięki za jakąkolwiek pomoc

Kupić nowy dysk.

Przekazać dysk do osiedlowego punku zbioru zepsutych sprzętów AGD :sleepy:

Pokaż co wypluwa Linux po wydaniu polecenia sudo fdisk -l kiedy podłączysz dysk pod sata.

Nie jestem w stanie teraz tego sprawdzić, bo jestem na laptopie i wziąłem dysk na wyjazd( jeżeli chodzi o linuxa), poza tym jestem w stanie dysk zewnętrzny podłączyć pod sata?

Większość obudów można otworzyć i wyciągnąć z nich dysk. Po podłączeniu bezpośrednio pod sata wyeliminujesz możliwość uszkodzenia adaptera usb. Jeśli dysk pojawi się w zapytaniu fdisk -l (mała litera L), to pokażesz jeszcze parted -l (mała litera L), żeby zobaczyć czy jest tam jakiś układ partycji. Jeśli nie pojawi się po tych poleceniach, to można ewentualnie kupić identyczny używany dysk i podmienić elektronikę jeśli zależy ci na odzyskaniu danych.
Jeśli to też nie pomoże, to pozostaje https://sgdata.pl/ :stuck_out_tongue:

No tak, zapomniałem o tym, że można otworzyć. Jak będę w domu to zobaczę, może się z tym uda. Dzięki wielkie za pomoc!