Ludzie ratujcie… Kupiłem do laptopa dysk SSD GoodRam Cx300… Podczas instalacji systemu dochodzę do etapu “rozpakowywanie plików” i instalacja wisi kilka minut na tym etapie a następnie wywala mi błąd.
Edit:
Nie rozpakowuje plików, ale tworzy partycje windowsową (te magiczne 100MB) i druga partycję na której docelowo ma być windows.
Kilka faktów:
Dysk jest wykrywany
Jest oznaczony na liście jako AHCI
Próbowałem instalacji z kilku nośników w tym z USB, płyt recovery i gołej OEMowej płyty…
Wymieniłem kości pamięci, aby wyeliminować kwestię uwalonego RAM.
No ale to z płyt by dało radę zainstalować, ale też nie idzie… Może po prostu czas na wymianę sprzętu. Szkoda bo chciałem używać tego łapka jeszcze przez rok…
Zabrałem komputer do pracy i siadłem do niego z kolegą z działu IT. Generalnie wychodzi na to, że komputer jest sprawny, konfliktu sprzętowego nie ma. Winowajcą jest dysk SSD Goodram CX300. Na stronie producenta jest do pobrania aplikacja SMART_GOODRAM do testowania dysku, która w ogóle nie wykrywa mojego egzemplarza. Po odpaleniu HDDscan okazało się, że SMART wyrzuca jakiś błąd temperatury… Chyba wypada mi reklamować… Mam nadzieję, że moja reklamacja zostanie uznana… Myślicie że wymienią ten dysk na nowy? Czy w takim przypadku zgodziliby się na to, abym dołożył kilka złotych i wymienił dysk na pojemniejszy i na kościach MLC?
Zakładam, że uznają mi reklamację i będą chcieli dać drugi taki sam dysk. Chętnie dołożyłbym do Iridium lub innego dysku opartego na MLC, ale to zależy od dobrej woli sprzedawcy.