Problem z dyskiem twardym (CrystalDiskInfo skan)

Niewykluczone że pogarszanie się stanu dysku mogło być przez styki które zaśniedziały czy się utleniły itp. Bynajmniej może chodzić nie tylko o styk łączący dysk z płytą poprzez taśmę czy nawet wpinane w laptopie. A o styki


1 polubienie

Hej,

No tak - odczyty są dziwne. Ale zachowanie dysku wskazuje na realny problem. I niestabilne sektory są potwierdzeniem kondycji dysku. Generalnie dysk na złom.

Pozdrawiam,
Dimatheus

1 polubienie

Raczej tak. Niemniej, gdy winny jest zły styk (np. wtyczka), to też tak by było.
Inny komputer, MHDD i może wtedy coś… Ale w tym przypadku chyba faktycznie trzeba rozejrzeć się za nowym SSD.

1 polubienie

Jeśli już jakiś czas było słychać od dysku terkotanie inne niż wcześniej. To zwiększa prawdopodobieństwo że od słabych styków dysk miał posyłane błędne sygnały i np. zakwalifikowywał złe sektory jako bady które fizycznie mogły być dobre i nastąpiły realokacje sektorów które nie da się cofnąć. I samo przeczyszczenie styków teraz jest za późno aby taki dysk używać. Można zrobić skan MHDD np. ale to już dla zabawy i jak już będzie się miało nowy dysk.

1 polubienie

Dopiero wczoraj zauważyłam, a właściwie usłyszałam coś jakbym nie wyjęła płyty ze stacji dysków i co chwilę by się odpalała (takie nie wiem, chrobotanie (?))

Czyli jeśli poszłabym z nim to ktoś mógłby to sprawdzić czy winą są te styki (sama nie mam zbytnio wiedzy i umiejętności żeby to w jakiś sposób zrobić)?
Chociaż chyba faktycznie najprostszym rozwiązaniem jest wymiana dysku. Dziękuję bardzo za wszystkie odpowiedzi i pomoc i życzę miłego wieczoru :slight_smile:

Hej,

Chrobotanie czy tykanie?

Tak, dobrze to sprawdzić na innym sprzęcie. Będzie pewność, że dysk nie nadaje się do niczego.

Zdecydowanie!

Pozdrawiam,
Dimatheus

1 polubienie

Chrobotanie, coś jakby w stacji była pusta płyta i się załączała (mam nadzieję, że to ma sens :smiley: )

Hej,

Oki, rozumiem. Ale czy wcześniej też było to czasami słyszalne, czy dopiero teraz tak się dzieje?

Pozdrawiam,
Dimatheus

Hej,
Usłyszałam to dopiero dzień przed wyskoczeniem komunikatu systemowego o problemie z twardym dyskiem, wcześniej nic takiego nie było
Pozdrawiam :slight_smile:

Padnięcie dysku czy szybkie pogorszenie może nastąpić szybko ;w ciągu jednego dnia, następnego włączenia i to nie jest przyjemnie . Oczywiście optymalnie przy umieraniu dysku by było, jakby następowało powoli z pewnymi objawami ale takimi aby zdążyć z kopiować dane na inny sprawny nośnik. Czyli jedni mają więcej drudzy mniej szczęścia co do żywotności dysku i utraty ważnych danych jak nie zrobili kilku kopi na oddzielnych nośnikach. Jak sama użytkowniczka zapewnia że komputer nie uległ upadkowi , wstrząsowi, dowodzi że dysk i tak może powiedzieć pa pa. Dysk nie nadaje się na systemowy jak i też z dużym prawdopodobieństwem widząc coraz gorsze wyniki smart, nawet na mniej ważne dane. Można co najwyżej dla zabawy czy przekonaniu potwierdzeniu przez przeskanowanie np. HDTune , MHDD czy wykaże bad sektory.

Hej,

Czyli wszystko jasne, skąd odgłosy pochodzą i co oznaczają.

Zdecydowanie. Stąd warto okresowo robić back-up’y najważniejszych danych, z których utratą nie będziemy w stanie się pogodzić. Ja na przykład wykonuję kopie przynajmniej raz w tygodniu.

Pozdrawiam,
Dimatheus

1 polubienie

:+1:

Chciałbym.
Nie to, abym nie mógł, po prostu mi się nie chce. Najważniejsze (i czasem mniej ważne, ale fajne) rzeczy oczywiście mam skopiowane na kilka mniejszych HDD, ale bieżące pliki czekają na swoją kolej już od (chyba) marca. :roll_eyes:
Nieważne. Chodzi o to, że naprawdę trzeba wykonywać kopie rzeczy ważnych, bo każdy nośnik może zostać zniszczony. Czasem mówi się “trudno”, ale lepiej, jak nie trzeba tak mówić.

Hej,

Wiesz, ja najczęściej robię back-upy we wtorek bądź środę, co by po poniedziałkowych nagraniach zespołowych mieć na dysku najbardziej aktualną wersję projektów na kolejny krążek. :slight_smile: Dwa, że oprócz dysku, projekty pakuję i wrzucam na dysk Google. Na wszelki wypadek. :smiley:

Pozdrawiam,
Dimatheus