Problem z dyskiem twardym SSD

Dzień dobry,

mam w komputerze ok. 4-letni dysk twardy SSD SanDisk SDSSDA240G. Od wczoraj system Windows 7 zgłasza problem z tym dyskiem.


Problem w tym, że diagnostyka nie wykazuje żadnej awarii. Error scan za pomocą HD Tune Pro 5.50 pokazał samą zieleń, a Health tylko (05) Retired block count pokazuje jako Current 100, Worst 100, Threshold 0, attention. Reszta jest ok.
Uruchomiłam też poszukiwanie błędu w narzędziach dysku Windows, ale nic nie znalazło.

Oczywiście na wszelki wypadek wszystkie dane przerzuciłam już na drugi dysk.

Bardzo proszę o pomoc, bo nie wiem, czy już kupować nowy dysk, czy to system zwariował i z nim coś trzeba zrobić.

Zrób jeszcze skan za pomocą HDTune - zakładka Benchmark i pokaż obrazek finału tutaj.

Ten dysk jest faktycznie uszkodzony.
Porównaj wynik testu sprawnego dysku SSD:
Bez%C2%A0tytu%C5%82u
Chodzi o stabilność szybkości odczytu (górna, niebieska linia - w miarę pozioma) oraz impulsowy dostęp do dysku (takie żółte kropki tworzące na dole okna programu ciągłą linię). W Twoim dysku panuje zupełny chaos odczytu i dostępu do danych. Ostrzeżenie Twojego systemu słuszne!

1 polubienie

Dziękuję bardzo za odpowiedź. Czyli nowy dysk. Tylko jakiej firmy, skoro SanDisk tak szybko padł?

Nie potrafię poradzić, ale myślę, że ktoś bardziej doświadczony Ci poradzi.

Dziękuję za pomoc.
Mam jeszcze pytanie - czy to mogło być spowodowane czymś konkretnym, czy to była np. wada konkretnego egzemplarza?

To jest trudne do określenia. Dysk SSD to zespół układów scalonych (czysta elektronika!) i wszystko może się tam zdarzyć w każdym czasie i każdym egzemplarzu.

Sandisk nie jest wysokiej klasy producentem, więc całkiem zrozumiały czas życia. Teraz kwestia o jakiej pojemności dysku potrzebujesz lub w jakiej kwocie. Dodatkowo ważne pytanie jaką masz płytę główną i czy ewentualnie obsługuje dyski SSD na złącze m.2.

Tylko Samsung 860 EVO (TLC) w rozsądnej cenie na Allegro. Niestety koszt MLC obecnie jest zbyt wygórowany, a QLC pamięci jeszcze szybciej się zużywają.

A Twój dysk pada powoli i brakuje wolnych komórek pamięci NAND.

Tak szybko bym nie powiedział, sa mówisz, że działał 4 lata a na tani(!) dysk nie jest to bardzo zły wynik.
Przyczyn mogło bys kilka od masowego korzystania z pliku stronicowania (mało RAM) a na masowym (de)instalowaniu programów. Może przegrzanie lub faktycznie słabszy egzemplarz.

SSD tym różni się od HDD, że w SSD wiem, że jest odlcizanie zapisów dla komórek i w epwnym momencie the end, w HDD też kiedyś będzie the end, ale nie z limitu , a uszkodzenia mechanicznego raczej :wink:

Co do firmy, weź najtańszą 240 za 120 zł jakąś adatę, czy coś :slight_smile: Zakup drogiego i dobrego dysku mija się z celem trochę, komputer masz już pewnie kilkuletni i zabawy w MLC czy m2 dyski zostaw sobie na …wymianę za kolejne 3-4 lata :wink:

Płyta główna: Gigabyte Technology B85M-D3H-A. Wiadomo, że nie chcę w to pakować tysiaka, ale też nie chcę za chwilę mieć powtórki z rozrywki. Cały komputer ma 4 lata, więc chciałabym, żeby minimum z drugie tyle pociągnął.

Proszę o powrót do tematu. Jak ktoś się nudzi w niedzielę, to niech idzie na spacer albo posprząta w domu.

Znalazłam taki dysk: SSD Crucial MX500 500GB SATA3. Nada się?

Nada się.

Sprawdź czy masz złącze M.2 na płycie. Jeżeli tak - to nie zastanawiaj się nawet nad kupnem SSD na SATA3. Jeżeli takiego złącza twoja płyta nie posiada jesteś skazana na SATA3

M.2 działające w trybie NVMe bo jeśli ma M.2 jak w AMD uniwersalne, które działa z dyskami M.2 korzystającymi i z SATA, jak i NVme (Pcie) to też trzeba na to zwrócić uwagę.

Dysk M.2 NVme w cenie SATA dysku nie znajdzie, oczywiście dobrego i wartego zakupu.

To kupi mniejszy. Na przykład 256 GB na M.2 zamiast 500 GB na SATA3. 256 GB na system wystarczy a skok wydajności względem SATA3 ogromny. Moim zdaniem lepszy mniejszy dysk na M.2 niż pojemniejszy na SATA3. Pojemniejszy SSD na SATA3 idealnie sprawdzi się na dane. Jednak system operacyjny o ile to możliwe powinno instalować się na dyskach SSD na M.2.

Wydajności w czym? W teoretycznych operacjach kopiowania dziesiątek tysięcy plików, czy kopiowaniu i instalowaniu 100 GB programów? Zakładając, ze dysk by miał 256 GB, nie będzie tego robił częściej niż raz na kwartał… różnicy brak. Natomiast jeszcze dwie sprawy: większy SSD będzie miał więcej komórek i teoretycznie powinien posłużyć dłużej, dodatkowo ssd są chyba nieco chłodniejsze, a przynajmniej nigdy nie widziałem by ktoś radiatory montował …. Może to kwestia oddalenia od płyty/procka/karty.

@anon47659612
Za bycie gorliwym grammar nazi można dostać nagrody. Z zaskoczenia. Wątek wyczyściłem.

CC @bazia.u proszę nie karmić trolli.

Nie znajdziesz lepszego dysku w tak dobrej cenie. Nie szukaj nic innego i nie słuchaj osłów co nie potrafią zobaczyć jaki model płyty głównej podałeś.