Problem z dyskiem twardym - wykrywa i nie wykrywa

Witam tak jak w temacie. Posiadam dysk SEAGATE 4000GB SATA 3 128GB CACHE od pół roku, i od 2 dni mam problem, że dysk raz wykrywa raz nie wykrywa, a jest to bardzo ważny dysk bo mam tam masę zdjęć itp. I teraz pytanie, co się może dziać, że tak się dzieje ? Jak chce duża część plików skopiować to po chwili dysk z nika i znowu się pojawia.

To nie jest istotne, istotne jest abyś jak najszybciej skopiował dane z tego dysku na inny.
Jeżeli masz możliwość sprawdź dysk również na innym komputerze i innym kablu SATA.

Jak już skopiujesz dane to można robić jakieś testy powierzchni, parametrów smart itd.

Znikanie dysku to raczej problem z zasilaniem np. obluzowane, odkształcone złącze zasilania dysku. Ale trop jest dobry zaczyna się od najprostszych rzeczy czyli od okablowania.

Nie znam się na tym, i zaczałem bawić się kabelkami to nieraz było tak, że przy włączaniu komputera on już na starcie się wieszał. Myślisz że ten kabel SATA jest trzaśnięty ? Kiedyś wszystko było ok i nagle coś się stało ?

Tak się zawsze dzieje, a pomyśl teraz, że kiedys miałeś „ważne dane”, a rano wyskakuje Ci komunikat: „Spokojnie przyjacielu, zaszyfrowalismy Twoje dane, ale jak zapłacisz 5 Bitcoinów, to może Ci odszyfrujemy” - dane przepadły lub tracisz kilkadziesiąt tysiecy złotych na okup. :slight_smile:

Po zrobieniu kopi i, którą zasugerował Sadaj, zrób jeszcze jedną, która będzie leżała w szafie na dysku zewnętrznym/USB. MINIMUM, absolutnym minimum, są dwie poparwne kopie ważnych danych na dwóch niezależnych nośnikach (nie w jednym urządzeniu). :slight_smile:

virus,bios,kontroler SATA,zasilacz,uszkodony kabel lub zmiana portu ,płyta główna.

zmień kabel zasilania zasilacz-HDD lub czasem pomaga wyciągniecie wtyczek kabla SATA z płyty i HDD i włożenie z powrotem .
Spróbuj jeszcze zaktualizować sterowniki również firmware HDD

Psw. Segate coś nie ma ostatnio dobrej passy z dużo pojemnościowymi HDD - więc może być i wadliwy

Dysk paść może zawsze nie ma na to reguły, nie na wszystko mamy wpływ i trudno się przed każdą ewentualnością zabezpieczyć albo zabezpieczenia są zbyt kosztowne. Może się Nam trafić np. wadliwa partia HDD, padnie firmware urządzenia, pojawi się usterka mechaniczna głowicy lub padnie elektronika dysku. Bardzo ważne jest stabilne zasilanie tych urządzeń. Wszelkie udary szkodzą HDD i w konsekwencji poprowadzą do ich awarii. Niestabilnie działający system, częste wymuszone restarty ale najbardziej szkodliwe są zaniki napięcia w trakcie korzystania z komputera. Wystarczy kilka takich problemów i nawet nowy dysk siądzie w pewnym momencie. Dlatego oprócz dysku warto sprawdzić zasilanie i czy przypadkiem zasilacz coś nie fixuje.

W starym HDD IBM też był podobny problem plus potrafił zniknąć pod systemem. Powodem była awaria elektroniki dysku (wymienili na nowy). Jeśli wykluczysz że problem leży po stroni MOBO to prawdopodobnie masz winnego.

Problem polega na tym, że jak zamienię na inny kabel sata i na inne wejścia to jest to samo, a jak podłącze inny kabel zasilający od zasilacza to nawet dysku nie wykrywa.

ok- może zacznijmy od podstaw abyśmy mogli wspólnie coś wymyślić , więc podaj konfig Twojego PC co masz podlączone i ile czasu ma zasilacz i plyta gl (hdd ma 6mies to już wiemy )

ps . a może to pojawiło się po aktualizacji systemu ?

Płyta główna GIGABYTE B450 Aorus Elite ATX AM4
Procesor AMD Ryzen 7 3700X 8 x 3,6 GHz
Dysk SSD GOODRAM IRDM PRO 512GB 555MB/s SATA III
Dysk Twardy 4TB SEAGATE 4000GB SATA 3 128GB CACHE
Dysk SSD ADATA XPG SX8200 PRO 1000 GB M.2 PCIe M.2
Dysk 1 TB Seagate ( ok 7 lat )
Karta graficzna MSI GeForce RTX 2080 DUKE OC 8 GB GDDR6
SilentiumPC Supremo FM2 Gold 650W
Pamięć RAM G.SKILL DDR4 32 GB 3200

Wszystko praktycznie nowe ponad rok mam, tylko ten dysk 1 TB mam dosyć długo i chodzi lepiej jak ten 4 TB.

Co do aktualizacji systemu to już nie powiem na 100% bo aktualizuje na bierząco.

Dysk działa podpięty pod praktycznie nowe podzespoły raczej można wykluczyć problemy z zasilaczem. Choć wskazane było by podłączenie dysku do innego komputera lub zewnętrznego adaptera SATA-USB, dla pewności czy usterka nie tkwi w Naszym sprzęcie.

W poniedziałek jak się uda podepnę go pod kompa znajomego i sprawdzimy tam jeszcze.

Ja tylko nieśmiało przypomnę o tym, że najpierw kopia, potem zabawa. :slight_smile: Jeżeli coś z dyskiem się dzieje, bo tak na 90% to on siada, to paść może w każdej chwili, więc czas na zabawę w testy = ryzyko.

Może być problem z płytą glówną ? Odłączyłem dysk 4 TB HDD i komputer zawieszał się na starcie, odłączyłem kolejny HDD 1 TB i narazie działa wszystko ?

Podłączyłem DYSKI HDD u znajomego i u niego dzialają. A więc mam jakiś problem z komunikacją, ktoś wie co możę być ?

Jest wyjaśnienie Twojego problemu, po instalacji dysków M.2 w przypadku twoje płyty przestają działać niektóre porty SATA. Gdy obsadzisz oba porty M.2, w tym momencie na płycie głównej przestają działać porty SATA oznaczone ASATA3 0 i ASATA3 1. W przypadku zamontowania tylko jednego dysku M.2 w złączu oznaczonym M2B przestają funkcjonować porty dyskowe oznaczone SATA3 2 i SATA3 3.

Ale obstawiony mam tylko jeden dysk M2 dwóch nie mam. Wydaje mi się, żę coś z płytą moze byc bo gdy wyłączałem komputer płyta cały czas świeciła i tak było cały czas, potem wylączyłem z tyłu od zasilacza i nagle wszystko działa dyski itp.