Od dwoch dni jestem zflustrowany zanikajacym glosem z wbudowanych glosnikow laptopa.
Czasami po kilku minutach, czasami rzadziej wylacza sie glos w jakimkolwiek odwarzaczu, takze strony
internetowe. Musze odswiezyc strone, przeskoczyc do nastepnego utworu i ponownie zaczyna byc slychac wszystko.
Irytujace jest np. oglodanie filmow na stronkach- po prostu musze odswiezac by moc slyszec.
Powyzsza usterka nie wystepuje gdy slucham przez zestaw sluchawkowy lub bluetooth.
Reinstalacja sterownikow nie pomogla, przywracanie systemu takze nic.
Usterka pojawila sie dwa dni temu. Moze to przypadek ale po aktualizacji Firefoxa i
Skype (bez mojej zgody) Autom.update sa od czerwca wylaczone. Pomaga takze odblokowanie ciszy przez chwilowe wsadzenie minijacka
w otwor sluchawek lub microfonu. Zdurnialem i nie wiem co zrobic, gdyby karta byla uszkodzona to przestaloby dzialac, ale na sluchawkach dziala bez problemu.
Bardziej jestem przy bledzie systemowym lecz nie wiem jak to sprawdzic, sterowniki i ich reinstalacja nie pomaga.
Pomocy, moze ktos wie cos wiecej czym to ugryzc !
EDIT
Widze ze kazdego zatkalo. Oscylowalbym przy mechanicznym defekcie
gniazda sluchawkowego, lub mikrofonowego. Nie wiem jednak jak to funkcjonuje,
takze programowo- przelaczniki w gniadach. ale temat np.po odswiezeniu strony (np.na cda.pl)
dzwiek wraca natychmiast