Od kilku dni mam problem z dźwiękiem. Zaczęło się od szumów w głośniku, a potem dźwięk coraz bardziej słabł. Po kilku/kilkunastu minutach wracało do normy, ale nadal były szumy. Po restarcie komputera był spoko na kilkadziesiąt minut.
Nie jest ważne, czy słucham czegoś z yt, czy oglądam film z jakiegoś playera. Po jakimś czasie prawie nic nie słychać, nawet z ustawionym głosem na maksimum.
Dzisiaj już nic nie pomaga, nawet restart. Zmieniałem kilka razy sterowniki i kodeki, nic nie dało. Zmieniałem ustawienia, wyłączyłem wyciszanie w win7, zero poprawy.