Witam, mam nadzieję, że udostępniam ten wątek w odpowiednim dziale.
Od kilkunastu dni nagromadzają mi się problemy z przeglądarką Mozilla Firefox. Mam Win 7, przeglądarka jest zaktualizowana do wersji 21.0, nawet wszystkie wtyczki posiadają najbardziej aktualną wersję a mimo wszystko wciąż jest coś nie tak. Pierwsza kwestia, to ‘przywieszenia’ - nie mam otworzonych zbyt wielu kart, a mimo wszystko co jakiś czas wyskakuje błąd i przeglądarka zamyka się z powodu ‘jakiegoś’ błędu. Kolejna kwestia to wszelkie serwisy audio/wideo (Soundcloud, Bandcamp, YouTube), które od jakiegoś czasu w trakcie odtwarzania trzeszczą, a konkretnie dźwięk - tworzą się zniekształcenia, czasem czas na pasku leci a nie ma dźwięku, bądź jest z tym że co chwile pojawiają się ‘pierdy’, tak jakby któryś kabelek w gnieździe słuchawkowym dobrze nie łączył. Po włączeniu menadżera zadań zauważyłem, ze Firefox zjada o wiele więcej pamięci niż wcześniej (przy takiej samej liczbie otworzonych kart wykorzystanie pamięci na poziomie 150 000-300 000K, aktualnie 500 000 nawet do 850 000K - grafika poniżej).
Mógłbym liczyć na jakąś pomoc z Waszej strony? Jakieś porady co może być nie tak? Przeglądarkę z syfu regularnie czyszczę CCleanerem, aczkolwiek nie wiem czy ma to jakieś większe znaczenie. Z góry dzięki za wszelkie sugestie i podpowiedzi!
Proszę zapoznaj się z tematem i popraw tytuł tematu na konkretny, mówiący o problemie. W celu dokonania zaleconej korekty proszę użyć przycisku Edytuj przy poście otwierającym ten temat.
Zignorowanie zalecenia będzie skutkowało przeniesieniem tematu do Kosza.
Spróbuj uruchomić Firefoxa na czysto. W tym celu naciśnij ALT przejdź do Pomoc i wybierz “Uruchom ponownie z wyłączonymi dodatkami”. Jeżeli to pomoże, oznacza to że któryś z dodatków (a nawet motywów, też się z tym spotkałem) zakłóca dźwięk.
Powiedz, czy ostatnio zmieniałeś ustawienia w sterownikach dźwięku (widzę tam Realtek’a, jest to bardzo wrażliwy sterownik dźwięku, coś nie tak i już nie gra).
Odświeżam temat, bo niestety problem się wciąż powtarza. Zostawiłem tylko wtyczki potrzebne do odtworzenia dźwięku w SoundCloud tj. flashplayer i java. Ogólnie zastanawiam się czy to bardziej wina przeglądarki czy karty dźwiękowej, ponieważ z Winamp czy Youtube nie mam takich problemów. Ogólnie wygląda to tak: włączam soundcloud / bandcamp (też czasem są problemy), leci jeden utwór, drugi, trzeci i przy czwartym/piątym pojawia się trzeszczenie (mogę porównać do dźwięku ze zdartej płyty winylowej), potem w kolejnych numerach w ogóle nie słyszę dźwięku - czas leci, muzyki brak.