Problem z dźwiękiem windows 7

Witam, chciałbym odkopać ten temat. Mam ten sam problem co Mateusz16612. Płyta: Asus k8v-vm SE, dźwięk: realtek alc660 6 chanell codec (realtek HD) i Windows 7 x64. Na stronie Asusa nie ma sterowników do tej karty dla windows od Visty wzwyż, więc pozostają te ze strony Realteka. Aktualna wersja tych sterów to 2.39, które po instalacji działają, ale po wyłączeniu i włączeniu komputera już nie - system sam przywraca swoje defaultowe, które w jego mniemaniu działają (w menedżerze urządzeń nie ma żadnych pytajników, czy wykrzykników; we właściwościach tego defaultowego sterownika jest napisanie, że Urządzenie działa poprawnie), ale kiedy kliknie się PPM na ikonkę głośnika w trayu i wejdzie się do urządzeń odtwarzających, to na liście nie ma żadnych. Krótko mówiąc, na defaultowych sterach nie ma dźwięku, a na tych ze strony Realteka jest. Myślę, że problemem jest to, że te stery Realteka nie są podpisane cyfrowo, a od MS oczywiście są, więc system sobie wybiera te drugie, bo skoro w jego mniemaniu działają, to czemu nie. Dziwne jest jednak to, że po wyłączeniu i włączeniu kompa stery się przywracają do defaultowych, ale po zwykłym restarcie systemu nie. W każdym razie mam pytanie: czy ktoś ma jakiś pomysł jak sprawić, żeby system nie przywracał sobie tych swoich wbudowanych sterów, które nie działają?

Ze sterownikami, do których linka dał Edmunt dzieje się to samo.

Pozdrawiam

Dodane 27.12.2009 (N) 17:58

Udało mi się rozwiązać ten problem przez wyłączenie ściągania sterowników z Windows Update i usunięcie sterowników Microsoftu do tej karty dźwiękowej oraz pozostawienie tych od Realteka.

Krótka lista kroków (z pamięci):

  1. Start > PPM na Komputer > Właściwości > Zaawansowane (pod Menedżerem urządzeń) > Sprzęt > To drugie menu > Opcja odpowiadająca za wyłączenie ściągania sterów z Win Update

  2. Usunięcie plików/katalogów:

  • C:\Windows\system32\drivers\HdAudio.sys

  • C:\Windows\system32\DriverStore\FileRepository\hdaudio.inf*

  • C:\Windows\winsxs\amd64_hdaudio.inf*

Te pliki są zabezpieczone przed zapisem - ja je usunąłem przez LiveCD. Nie jestem pewien, czy usunięcie tych dwóch ostatnich coś wnosi, ale nie sprawdzałem tego już. Oczywiście raczej próżno szukać katalogu amd64 na maszynie 32 bitowej.