Problem z ekranem w eMachines e725 - zepsuty inwerter

Mam problem otóż ekran w moim eMachines e725 ciemnieje tak, że nie można nic na nim robić. Widać obraz tylko maksymalnie ściemniony, np po wciśnięciu F8 podczas włączania widać ledwo białe zaznaczenia i lekko tekst. Może raz dziennie zadziała normalnie przez ok. 30 minut. Nie pomaga przywracanie systemu, ani rozjaśnianie w systemie ( Vista ).

Jak podłącze zewnętrzny monitor to raz pokazuje obraz normalnie chociaż na laptopie nie widać, a raz staje na czarnym ekranie podczas włączania się.

Kto wie co jest z nim nie tak i jak to naprawić samemu lub jaki może być koszt naprawy w serwisie?

Najprawdopodobniej uległa uszkodzeniu przetwornica napięcia matrycy (zwana inwerterem). Przeważnie ulega przegrzaniu i przepaleniu wtórne uzwojenie transformatorka inwertera.

Można to poznać po tym, że czym mocniejszym światłem oświetlisz ekran, tym lepiej widać szczegóły obrazu. Jeśli jednak to samo dzieje się na zewnętrznym monitorze, to ta diagnoza odpada. Zewnętrzny powinien działać normalnie!

Samemu raczej nie zrobisz, bo skąd ten element wziąć? To mała płytka z elektoniką. Nie wiem ile kosztuje.

Najprawdopodobniej inwerter jak już wspomniał wyżej kolega. Jeśli chodzi o wymianę to jakiejś wielkiej filozofii to nie ma, raptem 4 śrubki. Cena inwertera na znanym portalu aukcyjnym od 45zł

Chodzi o to, że na monitorze zewnętrznym zawsze jest obraz tylko, że raz komputer się włączy normalnie, a czasami, wydaje mi się, że po tym, gdy trzeba wyłączyć komputer przyciskiem power są błędy i monitor pokazuje tylko ciemny ( ale podświetlony ) obraz, a laptop ciemny ( bez podświetlania ).

PS. Dzięki za szybkie odpowiedzi.

EDIT:

Mam pytanie. Czy ten inwenter jest uniwersalny i będzie pasował z innych laptopów czy muszę kupić identyczny? Mój jest mocowany na jedną śrubkę.

EDIT2:

Wykonałem test z oświetleniem lampką obrazu i jest tak, że ledwo widząc opcje po naciśnięciu F8, po oświetleniu widać dużo lepiej. Dzięki za sposób zdiagnozowania.

Inwertery są przypisane do określonych matryc! Trzeba znać ich oznaczenie. Faktycznie, przeważnie są na jedną śrubkę, mają na sobie ostrzeżenia przed wysokim napięciem (około 100 V). Sposób z oświeltlaniem ekranu znany! Pozwala eliminować inne uszkodzenia monitora LCD.

A czy kupując inwenter od tego samego modelu mam pewność, że będzie pasował i działał?

I jak z wymianą. Wystarczy odkręcić tą śrubkę i odpiąć kostkę i wymienić go czy coś więcej trzeba zrobić?

Wymiana polega zwykle na odkręceniu śrubki, odłączeniu wtyczki wysokiego napięcia (zwykle 2 przewody), oraz wtyczki z wieloma przewodami na taśmie (zwykle).

Niekiedy jest on tam lekko czymś (czasem taśmą klejącą) przyklejony do swojego miejsca. Nowy element musi pasować mechanicznie i elektrycznie. Pewność musisz mieć!

Mam ostateczne pytanie przed zakupem inwertera.

Mam zakupić tylko inwerter tj. płytkę na 2 wtyki bez żadnych dodatkowych taśm?

EDIT : Zastanawia mnie czy to na pewno inwerter, gdyż czasami działa, a czasami nie. Jak to bywa z elektroniką nie powinno być tak, że albo działa, albo nie? Może mnie ktoś upewnić czy to na pewno inwerter?

konto9998 , proszę zapoznaj się z tą stroną oraz tym tematem, a następnie popraw tytuł tematu, używając przycisku ac7a4cd89050aa6e.gif

Zmieniłem tytuł, lecz musiałem zostawić pierwszą część, gdyż nie byłem pewien co się zepsuło i jeszcze nie dokonałem wymiany więc nie mogę zastąpić całego tytułu nowym.

Dodane 27.04.2012 (Pt) 7:51

Mam pytanie odnośnie tego samego tematu.

Laptop nadal raz podświetla obraz, raz nie. Po podświetleniu ekranu z zewnątrz lampką obraz widać. Na zewnętrznym monitorze obraz zawsze widać.

Laptop był w serwisie. Powiedziano, że zepsuta jest matryca. Czy to możliwe, aby matryca raz podświetlała, a raz nie?