Witam!
Moja siostra posiada laptopa z Xp’kiem Home SP2 i mam przedziwny problem. Otóż gdy chcę otworzyć dysk np. C: to zamiast Explorera i zawartości dysku pokazuje mi się okno wybierania programu do uruchomienia aplikacji :mrgreen: Ale się uśmiałem, gdy to zobaczyłęm, ale nie w tym rzecz. Jak dojść do stanu, by winda działała “normalnie”? Moim zdaniem coś w rejestrze jest nie tak, ale pracuje na Linuksie i dlatego nie wiem co…
Z mojego doświadczenia ze “śmiesznymi” problemami wynika, że masz na dysku C: autorun.inf. Całe rozwiązanie tego “problemu” sprowadza się do skasowania tego pliku (uwaga! Może on być ukryty).
Profilaktycznie włącz Combofix, a wynik daj do działy wirusy, bo ten autorun.inf sam z siebie się tam nie wziął.
Witam ponownie!
Więc próbuje odpalić w Ekspolerze, by pokazywał niewidoczne pliki. Zaznaczam opcję, jednak jej odpaleniu dalej nic nie ma, nie pokazuje ‘autostartu’. Wchodzę jeszcze raz w preferencje, a tutaj zonk :shock: opcja pokazywania jest odznaczona, a przed chwilą ją zaznaczyłem. Więc wbijam w konsolę, czy jak to jest na windzie ‘wiersz poleceń’, cd… dir i nie ma rządnego autostartu :? . Zaraz odpalę ten program, co podał @Kloss. I dam link do loga.
ok, poradziłem sobie… wszystkiemu był winny, jak mówiliście, jakiś wir… avast niestety mi go nie wykrył i zmieniłęm antyvira na nortona, dzięki za wszystkie sugestie :mrgreen: