Problem z ERAgsm

Witam mam problem a więc szybko zaczne od poczatku oco chodzi:

Kupilem w promocji erafun telefon sagem my501c, po 2 miesiącach uzytkowania telefon zaczoł sie zawieszać

oddalem telefon na gwarancje, po tygodniu telefon odebralem z informacją ze zostala mi anulowana gwarancja z powodu zlego uzytkowania telefon ( opilki z metalu dostaly sie do srodka telefonu przez otwory w obudowie glosnika, powodując zwarcia telefonu )

ERA całkowicie odmawia pomocy ani naprawy gwarancyjnej ani odpłatnej pan w erze powiedzial cytuje:" Nikt panu nie naprawie tego telefonu musi pan sobie kupic drugi"

hmm to tak sie traktuje klijetów po 6 latach wspolpracy w dodatku mam jeszcze umowe na 3 lata:/

Zaden serwis telefonow w moim miescie niepotrafi naprawic tego telefonu lub wogole sie niechce tego podjąc co robić?

może ERAGSM ma prawo mi pomoc w takim przypadku :expressionless:

Takich głupot to jeszcze nie słyszałem żeby gwarancje anulować. Eh a klienci Orange to marudzą że tutaj tak jest źle… :x

Za telefon odpowiada producent a nie Era. Operatorzy komórkowi mimo że sprzedają Wam ludzie telefony to nie odpowiadają za ich naprawę. Polecam rozejrzeć się po serwisach autoryzowanych Sagema, jeśli nie wiesz gdzie są dzwonisz na infolinie swojej sieci i prosisz o podanie najbliższych serwisów autoryzowanych Sagema (a nie salonów ery czy innych operatorów). Tam wyjaśniasz sprawę i sprawdzasz warunki gwarancji.

Może faktycznie telefon nie nadaję się do naprawy, ale jeśli już to opinie musi wydać serwis Sagema, jak nie do naprawy i to z winy użytkowania to lipa. Nie będzie aparatu a umowa jest ważna, ponieważ usług nie zawiesili Tobie tylko sam nie możesz korzystać bo nie masz aparatu a to już nie wina operatora…

Innymi słowy… przykro mi.