Problem z filmami na monitorze 144hz

Witam. Niedawno przerzuciłem się z monitora 60hz na monitor 144 hz BenQ ZOWIE XL2411 e-Sport. Ten stary służy sobie jako drugi monitor, oba podpięte kablami DVI-D. Z nowym monitorem wszystko jest w porządku poza odtwarzaniem filmów w internecie (na player’ach, z dysku nie sprawdzałem, bo nie korzystam). Filmiki się rzecz jasna odtwarzają, ale ich jakość przeszkadza w komfortowym oglądaniu. Gdy kamera się porusza powoli, przesuwając kadr w filmie to wszystkie elementy w filmie się “trzęsą i smużą”, a gdy oglądam np. live na twitchu to obraz zwalnia, a po chwili przyśpiesza (nagrałem to dla was): https://www.youtube.com/watch?v=1k9ixo6y51o
Po zmianie na 60hz problem znika, ale nie po to kupiłem monitor 144hz, żeby korzystać z niego w 60hz.

Jakieś pomysły?

Pojedynczy kabel DVI-D nie obsłuży Ci zawartości 1080p w 144Hz.
Jedynie monitor podpięty w dual-link DVI-D będzie poprawnie działać w takim przypadku.
Można też podpiąć przez HDMI lub DisplayPort (jeżeli karta grafiki posiada) od HDMI 1.3 i wyżej jest wspierane 144Hz.

Czyli wystarczy kupno kabla dvi-d dual link lub hdmi 1.3?

HDMI. DVI to archeologia.

Ale z tego co mi wiadomo to HDMI obsługuje max 120hz, a nie 144. Display port mój monitor nie ma, więc pozostaje tylko DVI - D Dual link

EDIT

Mój monitor już jest podpięty przez kabel Dual link, taki był w zestawie razem z monitorem (sprawdziłem w instrukcji), więc problem leży gdzie indziej

https://en.wikipedia.org/wiki/HDMI#Version_comparison, druga tabela:

Teraz na rynku już większość kabli HDMI to 1.4 i 2.0. Tylko nie kupuj w markecie bezwartościowego “gumiaka”. Ja mam taki: https://sklep.rms.pl/lindy-41110-kabel-hdmi-high-speed-2-0b-4k-ultra-hd-3d-z-ethernet-2160p-0-5m
Na nim działa mi Deep Colour w przeciwieństwie do fabrycznego kabla od 4k TV.

Ale w dalszym ciągu nie zmienia to faktu, że monitor mam podłączony przez kabel DVI-D Dual Link (załączony przez producenta!), który także mi doradzaliście, żeby pozbyć się problemu, a jednak problem dalej jest. Nie chcę kupować kabla HDMI w ciemno, żeby się okazało, że to jednak nie to

To nie kupuj tylko pożycz od kogoś.

Problem wynika z braku dopasowania ilości klatek do częstotliwości odświeżania monitora. Youtube wyświetla 30 czy w niektórych filmach 60 klatek, co powoduje nieparzystą ilość przy 144Hz monitora. Nie jest to większym problemem w wypadku pojedynczego monitora, ale przy konfiguracjach multi LCD o różnej ilości Hz pojawia się problem. Na pewno zaktualizuj sterowniki graficzne do najnowszej wersji. Możesz spróbować wyłączyć akceleracje GPU. Gdy używasz Radeona wypróbuj różne opcje skalowania


Na próbę możesz ustawić, gdy jest taka możliwość częstotliwość odświeżania 120Hz i sprawdź efekty. W przypadku Nvidii możesz sprawdzić program Nvidia inspector. Można tam ustawiać różne profile ustawień rozdzielczości, ilości Hz dla różnych zastosowań.
Większa ilość Hz to nie zawsze zaleta. Przy wysokich częstotliwościach odświeżania zdarza się, że pojawia się smużenie o czym była swego czasu mowa przy jednej z recenzji również monitora BenQ.
“120 Hz optimal, 165 Hz lags more
Lag also varies with the refresh rate. Higher frequency is not automatically better. As we can see on 60 Hz, a significantly different experience than 120Hz and up. At 144 Hz and 165 Hz, this difference becomes sharper. 165 Hz lags more than 144 Hz. Optimal level seems clearly to be 120 Hz, where we have the least lag.
This naturally raises the question of what benefit we get from the capacity to reach 165 Hz when it is, in a sense, worse compared to driving 144 Hz? Yes, it is easy to fall into the trap of chasing numbers instead of actual performance. If ghosting bothers you the most, the PG279Q is optimal at 120 Hz and it is also possible to reduce the trailers further if you opt out of the G-Sync to run ULMB.”

Na pulpit i yt ustawiłbym 120Hz i rozdzielczość o 2px większą od nominalnej (jeśli będzie możliwość). To powinno dać najlepsze efekty.
P.S. Jeśli chcesz przedstawić jakiś problem z monitorem to musisz go nagrać z zewnątrz. W przypadku nagrywania obrazu wyrenderowanego przez GPU problemu nie będzie widać, gdy ten powstaje na dalszym etapie wyświetlania obrazu.
Kabel tutaj nie jest winny. Koledzy Cię wyprowadzają w maliny.

Możesz mi opisać, jak w przypadku karty Nvidii (Gtx 1060) ustawić na sam pulpit mniejszą ilość hz? Sam o tym myślałem, ale sądziłem, że są to ustawienia globalne przez co w grach będę miał także mniejszą częstotliwość odświeżania.

Czy chodzi o tą opcję?

EDIT

Zmieniłem tą opcje na 60hz (bo na pulpicie mi więcej nie trzeba) i filmy chodzą jak trzeba, a w grach dalej mam dostępne 144hz, więc problem rozwiązany! Dzięki Ci wielkie za pomoc!