Witam,
mam maly problem, przyszedl dzis do mnie kumpel zeby zainstalowac latke do pewnej gry. Niestety cos nakombinowal i wykasowal i jeden z dyskow nie byl wykrywany w kompie (mam dwa 20 i 40 gb).
Podlaczalismy te dyski kilka razy i w koncu doszedlem do wniosku ze cos system musial sie walnac.
Poszlismy wiec z tym nieczytanym dyskiem do kumpla zeby go sprawdzic i wzialem rowniez swoj dysk podstawowy.
Wszytsko bylo ok, obydwa sa sprawne dziala itd, ale chcialem skopiowac kilka rzeczy z folderu moje dokumenty z dysku glownego na dysk drugi i co sie okazalo: ODMOWA DOSTEPU oO ale ja nigdy nie zakladalem zadnego hasla na foldery i nawet na kompa. Zdziwilem sie ale z kumplem doszlismy do wniosku ze jak juz u mnie zacznie pracowac na kompie to wszytsko bedzie ok.
Wrocilem wiec do domu zrobilem reinstalke windowsa, wszytsko super pieknie, wchodze w documents and settings na dysku c (instalka zrobila nowy folder dokumentow, pusty) wchodze w starego uzytkownika i proguje wejsc w jakikolwiek katalog i mam nadal odmowe dostepu oO???
Co to moze byc? Czemu tak mi sie zrobilo? Jakis zlosliwy trojan?
Kompa przeskanowalem 4rema programami, wyrzucilem wszytsko co bylo do wyrzucenia a te cholerne foldery nadal sa zablokowane -.-
Co zrobic panowie??