Mam taki problem - moja karta graficzna (GeForce 9800gt) się najprawdopodobniej zepsuła i znajomy pożyczył mi GeForce’a 7600gt. Tylko problem w tym, że nie widzę w niej gniazda, żeby ją podłączyć do zasilacza… A bardzo by mi się przydała awaryjna karta graficzna, bo te artefakty na ekranie są naprawdę irytujące.
GF 7600 GT nie ma gniazda zasilajacego bo jest jej niepotrzebne to stare karty dodatkowe zasilanie zaczyna sie jak pamietam od 8800 GT , GTX , GS itd .
Dziękuję bardzo za informację. Ale jeżeli podłączę ją bez zasilania, to komputer w ogóle się nie uruchamia i zachowuje identycznie jak przy nie podłączeniu zasilania do wcześniejszej karty graficznej. Zastanawiam się co może być przyczyną…
to dziwne może masz dobrą i druga karte 9800 może problem leży w płycie głównej jak masz drugie wejscie na płycie to tam podłacz karte i zobacz co bedzie sie dziać ale równie dobrze zasilacz może sie kończy lub już sie skonczył
Proszę zapoznaj się z tematem i popraw tytuł tematu na konkretny, mówiący o problemie. W celu dokonania zaleconej korekty proszę użyć przycisku Edytuj przy poście otwierającym ten temat.
Zignorowanie zalecenia będzie skutkowało przeniesieniem tematu do Kosza.
Karta graficzna: Najpierw nVidia 9800GT a następnie 7600gt
Zasilacz: Chieftec (gps-450aa-101a) 450W
Ram: 2 GB DDR 2
System: Win 7
Problem z kartą był następujący: Na ekranie zaczęły pojawiać się artefakty (różowe poziome i pionowe paski). Na screenach się nie wyświetlały, więc początkowo myślałem, że to problem z monitorem. Jednak sterowniki nie wykrywały karty, a menadzer urzadzen wyświetlał, że System Windows zatrzymał to urządzenie (o karcie graficznej). Stąd uznałem, że to może ona jest winna, bo podobne problemy znalazłem w internecie u innych osób. Teraz jednak nie jestem taki pewny…