Problem z Gigabyte GF 7600 GS Czarny Ekran

Jak w temacie. Karta chodziła mi miodzio przez ok. 2 i pół roku(gwar. to 24 miechy więc było FUUUU!) po czym pewnego razu gdy chciałem uruchomić kompa nie usłyszałem sygnału biosu, dioda na monitorze migała jak w stanie wstrzymania i mimo prób resetu nie dała się przeprosić. Po podłączeniu mojej poprzedniej karty, starego Geforce 4 MX wszystko było ok(tyle, że nie pogram choćby w Fable, o Wiedźminie który wcześniej chodził mi płynnie na High detalach już nie wspomnę).

to było ze cztery miesiące temu. Dzisiaj coś mnie tknęło żeby sprawdzić, a nuż widelec się przeprosiła(tak wiem, kretynizm). Wyobraźcie sobie moje zdziwienie, kiedy po podłączeniu karty i odpaleniu kompa wszystko działało normalnie! Gdy załadował się Windows przez chwilę było ok, po czym nagle znowu pojawił się czarny ekran wstrzymania monitora, że tak to nazwę.

Karty na gwarancji oddać nie mogę, trwała 24 miesiące więc się skończyła, a poza tym została kupiona w Siriusie który już nie istnieje.

Powiedzcie, że da się coś z tym zrobić. Jakoś nie za bardzo mam kasę żeby kupować nową.

Sprawdź kondensatory czy nie spuchnięte i czy zasilanie dodatkowe jest podłączone.

:lol:

Ewentualnie sprawdź jeszcze, czy złącza nie są zakurzone.

Kondensatory nie spuchnięte, płaściutkie jak morda rozjechanego neandertalczyka. A złącza już przedmuchałem tak, że mi w płucach powietrza brakuje. I swoją drogą cierpliwości. Jakieś inne pomysły?

P.S. Zapomniałem dodać, że W OGÓLE nie robiłem OC. Normalnie średnio była zawsze temp. ok. 50 stopni.

Jakim złączem podłączasz monitor do karty graficznej? D-Sub czy DVI?

D-Sub. Staję już na głowie 0.0

A masz możliwość podpięcia do DVI? Możesz skorzystać z przejściówki.

Nie za bardzo. Ale mogę spróbować. Sugerujesz że D-Sub nie styka, co? No spróbujemy.

No mam taką spiskową teorię, że D-Sub się zepsuło na karcie.

Niestety nie. Chwilę temu podłączyłem monitor do DVI przez adapter i dalej to samo. Jakiś inny pomysł? ^^"

Pytanie: Czy bawiłeś się kiedykolwiek w podkręcanie tej karty graficznej?

Możesz też sprawdzić, czy ta karta działa na innym komputerze.

Okej :smiley:

No to pozostało jeszcze sprawdzenie karty na innym kompie.

Ale skoro 2 lata gwarancji, to możliwe, że karta już nadaje się do utylizacji.

Zainstaluj najnowsze sterowniki może to lub

padły kości ram na karcie

Przyszło mi do głowy, że może to wina biosu płyty głównej. Ale to tylko mi tak przez myśl przemknęło.

Dodane 01.02.2011 (Wt) 22:33

Grafika się fochła na amen, nic nie pomogło.

To może polecicie mi jakiś niedrogi serwis? Ktoś naprawia niedrogo(tak do 50 zł) karty graficzne?