niekiedy komp sie zawiesi no i wiadomo co sie robi "reseta"no i jak nadusze ten guzik do konca czyli wdusze go mocno to niekiedy sie normalnie zresetuje a niekiedy jest czarny ekran i inie sie nie dzieje i musze ten guzik tak dusic nie do konca tylko tak z wyczuciem lekko.co moze byc przyczyną?
:roll: linux 2006 proszę Cię popraw błędy.
Znaki interpunkcyjne nie bolą :roll:
To co napisałeś nie da się nic z tego zrozumieć :twisted:
A jeśli już wciskasz go za mocno - to w zależności od obudowy kompa - może on “wylatuje” ??
W starszych obudowach jest on na takim “siliconie” i kiedyś (jak miałem starą obudowę) wypadło z tego i były podobne objawy