Koledzy,
Szczena mi opadła. Poczta na WP po IMAP.
Nic nie ruszałem a “skasowało” mi wszystkie wysłane maile. Nie ma ich w koszu wiec nie było to skasowanie. Po prostu zniknęły.
Tylko katalog WYSŁANE, reszta jest w całości. Pomysły?
Tak - jest jeden dobry pomysł - zmień dostawcę poczty.
Przez przeglądarkę czy przez program używasz poczty ?. Jak przez www jest to samo to po prostu odzyskujesz pocztę z kopii zapasowej i po sprawie. Każdy dostawca ma taką funkcję przeważnie 14 dni do tyłu. Ale zapewne masz darmową pocztę to backupu nie ma. ps. wyczyść jeszcze pliki cookies w przeglądarce dla pewności.
Czy niedawno instalowałeś program pocztowy, np. Thunderbird lub Outlook (i oczywiście podłączałeś, pod niego tą pocztę)?
WP na IMAP4!?? Ja mam WP bodaj od 2010 i mam POP3. Hmm, dziwne. Wiem, że jest IMAP na WP, ale to ty decydujesz o tym, czy POP3, czy IMAP4 podczas rejestracji. Pokop trochę w ustawieniach, może można zmienić protokół. Co do skasowania poczty to nic raczej z tym nie zrobisz. Korzystaj z programu pocztowego, nie przeglądarki. Wtedy E-Maile zapisują się na dysku. Ja korzystam z aplikacji “Poczta” na Win10, a na Ubuntu - Thunderbird’a choć jest dla mnie trochę zbyt zaawansowany. Jest coś prostszego?
Jest mnóstwo klientów poczty.
Z szanujących prywatność użytkownika, oprócz Thunderbirda jest jeszcze Mailpile:
A poza tym zerknij tutaj:
https://alternativeto.net/software/mozilla-thunderbird/?platform=linux
Chyba z 13+ lat temu (~2007):
https://poczta.wp.pl/k/#/options/list?tab=general
Wada wyłączenia POP3 to taka, że maila nie podepniesz pod integrację z pocztą Onet (oni nie używają dalej IMAP).
Dodatkowo raczej niewielu będzie interesować jaki mają aktywny:
- Original IMAP
- IMAP2 (~1990)
- IMAP3 (~1991)
- IMAP2bis
- IMAP4 (~ 1990 - niby zmiana nazwy z IMAP2 na IMAP4)
Tylko IMAP z POP nie korzystam od lat.
Teraz jestem mądrzejszy i robię kopię pliku *.ost
Korzystam od lat z Outlooka, na telefonie z aplikacji poczta WP.
I diabli wiedzą co się stało. Jedyna zaleta WP. to rozsądne Aliasy. Najgorsze w tym jest to że nie mogę znaleźć przyczyny problemu…