Słuchajcie miałem taki problem, że nie mogłem zainstalować Ubuntu 6.10 z liveCD. Normalnie działało, a teraz nie.
Nie mogę z żadnej partycji wyciągnąć miejsca. Za każdym razem ten sam błąd, że się nie da bo coś tam. Znika mi partycja psuje sie wszystko i muszę ją ustawiać, Bogu dzięki, że dane nie znikają.
Korzystając z okazji zapytam się jak mam naprawić dysk D: (patrz screen):
Może spróbuj zainstalować Norton PartitionMagic 8.0 , miałem podobny problem (tylko u mnie nic nie działało w tym programie od początku ) , apotem ewentualnie zadaj następne pytania
ze screena widze ze masz partition magic wiec zrob w pm dwie partycje dla linuksa, jedna swap (512MB) i jedna ext (tyle GB ile chcesz przeznaczyc na linuksa ale minimum 5GB)
Można jeszcze dodać że pod tym linkiem http://dobreprogramy.pl/index.php?dz=20 jest prezentacja z opisanym krok po kroku jak spartycjonizować dysk ( tyle że dysk jest partycjonowany innym programem i odpalany z płyty , ale można skumać o co chodzi ]